Staną w krzakach - dostaną naganę

Ci na poboczach mają być lepiej widoczni i stać jedynie w wyznaczonych punktach. Ich koledzy w nieoznaczonych wozach z kamerą będą kontrolować częściej. Świętokrzyska "drogówka" od dziś pracuje według nowych reguł.

478 jest punktów, w których stacjonarne kontrole radarowe prowadzić będzie świętokrzyska policja. Spis można znaleźć na naszych stronach internetowych: http://echodnia.eu/swietokrzyskie/radary. Decyzją przełożonych policjantom z radarami wolno stać tylko w tych ściśle wyznaczonych miejscach.

- Rzecz w tym, żeby skończyć z nieakceptowaną społecznie "policją krzakową", która sprzyja zachowaniom korupcyjnym - tłumaczy Wojciech Olbryś, świętokrzyski komendant wojewódzki policji.

Radiowóz ma stać tak, żeby był widoczny dla nadjeżdżających z obu stron. Policjanci nieraz przekonali się, że wystarczy widok ich oznakowanego auta, aby kierowcy zdjęli nogę z gazu. Stróże prawa przyznają, że nie sposób, aby codziennie byli w każdym z wyznaczonych punktów. Dysponowane będą do nich trzy przenośne radary policyjne oraz jedno tego typu urządzenie należące do kieleckiej Straży Miejskiej. Policjanci czekają już na dwa kolejne radary przyznane im (wraz z dziesięcioma słupami do umieszczania w nich sprzętu) przez Komendę Główną.

Za ustawienie się poza którymś z 478 punktów policjantów lub tych, którzy są odpowiedzialni za ich nadzorowanie, czekać może kara, na przykład nagana.

- Jeśli zostaniecie skontrolowani przez patrol stojący w miejscu niewskazanym na liście, dajcie nam o tym znać. Trzeba jednak pamiętać, że nawet policjanci znajdujący się w takim punkcie mają prawo wypisać mandat, jeśli zostało popełnione wykroczenie - przypominają stróże prawa.

Prócz prewencyjnego eksponowania radiowozów, policjanci zapowiadają też represje. Nieoznakowane auto wyposażone w wideorejestrator częściej niż do tej pory kierowane będzie na świętokrzyskie trasy. Do końca listopada dawać się ma we znaki kierowcom na świętokrzyskich odcinkach krajowych dróg: Warszawa - Kraków (nr 7), Kielce - Tarnów (nr 73), Łódź - Lublin (nr 74), Radom - Rzeszów (nr 9), Zawiercie - Chmielnik (nr 78). Policjanci liczą, że już wkrótce dysponować będą nie jednym, a dwoma nieoznakowanymi wozami z kamerą. Testowanie nowych zasad pracy potrwa do końca października.

Roman Doroszkiewicz, wiceszef świętokrzyskiej policji

- Nie ma powodów, aby policjant ruchu drogowego ukrywał radiowóz lub nie był widoczny. Od prowadzenia działań w ukryciu mamy inne służby.

96 osób

Na świętokrzyskich drogach w pierwszych siedmiu miesiącach tego roku zginęło 96 osób. To o osiem mniej niż w analogicznym okresie 2005 roku. Jedną z najczęstszych przyczyn śmiertelnych wypadków jest nadmierna prędkość.