Stąporków przyłączył się do Światowego Dnia Podciągania

Przez całą sobotę można było przyjść do parku koło amfiteatru, aby włączyć się do światowej akcji. Gdy odwiedziliśmy to miejsce późnym popołudniem, zastaliśmy inicjatora przedsięwzięcia Grzegorza Kowalika i jego kolegów: Jakuba Łodygowskiego, Bartka Rudego, Kubę Niziołka, Kacpra Dajczera, Bartka Rurarza, Kamila Wiśniewskiego i Dominik Hejdenrejcha. Wszyscy mieli już za sobą podciągnięcia i pomału przygotowywali się do podsumowania akcji w parku street workout’u. Street workout to połączenie treningu kalistenicznego (z ciężarem własnego ciała) i gimnastycznego, przeniesione z sali gimnastycznej na świeże powietrze. W skład parku wchodzą proste urządzenia takie jak drabinki, poręcze do robienia pompek, drążki. Street workut przybył do nas z dwóch części świata – ze Stanów Zjednoczonych oraz krajów dawnego Związku Radzieckiego.

W Stąporkowie lokalna grupa powstała dzięki 21-letniemu Grzegorzowi Kowalikowi i jego koledze Bartkowi Dulewiczowi. To oni wystąpili do burmistrz Doroty Łukomskiej o budowę parku w pobliżu stąporkowskiego amfiteatru. Park powstał także w Niekłaniu Wielkim. Grzegorz dwa razy z rzędu wywalczył mistrzostwo Polski w wejściach siłowych w Poznaniu. 21 sierpnia zdobył trzecie miejsce na Mistrzostwach Polski w Warszawie w kategorii siłowej.

W sobotę 10 września organizowany był Światowy Dzień Podciągania. Na czym to polega? - W wielu miejscach świata, a także Polski, tam gdzie są place street workout’u, można było pod nadzorem sędziego podciągnąć się dowolną ilość razy, a wynik liczony był do punktacji krajowej – wyjaśnia Grzegorz Kowalik. – Sędzia, w rolę którego u nas wcielił się Kuba Niziołek, sprawdzał poprawną technikę, licząc powtórzenia. Wystarczyło przyjść i się podciągnąć jak najwięcej razy. Każdy miał jednak tylko jedno podejście.

Przez World Pull Up Day 2016 w Stąporkowie przewinęło się prawie 40 osób. W sumie zanotowano 483 podciągnięcia. Najwięcej, 28, zdobył Grzegorz Kowalik i to do niego trafiła nagroda burmistrz Stąporkowa Doroty Łukomskiej. To podarunek w wysokości 500 złotych.

Drugie miejsce ex aequo, z 26 podciągnięciami, przypadło dwudziestoletniemu Danielowi Rurarzowi i piętnastoletniemu Bartłomiejowi Rurarzowi. Trzeci był Bartek Rudy, osiemnastolatek, z 25 powtórzeniami. Czwartą lokatę osiągnął najstarszy zawodnik, sześćdziesięcioletni Eugeniusz Jeżewski ze Starachowic, który zrobił 21 powtórzeń. Najmłodszy uczestnik, trzyipółletni Wojtuś Cieślak, zdołał podciągnąć się siedem razy.

Współorganizatorem spotkania był Miejsko – Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Stąporkowie.