We wtorkowe południe do budynku radoszyckiego gimnazjum wprowadzili się druhowie z ziemi stąporkowskiej. Pięciodniowe zimowisko zorganizował dla nich Gminny Związek Drużyn w Stąporkowie z komendantem Andrzejem Plewą na czele. Bierze w nim udział blisko 50 druhów i druhen ze szkół podstawowych i gimnazjów. Koszt biwaku, jaki pokrywali rodzice harcerzy to jedynie 50 zł.
W programie, jaki dla swych młodszych kolegów przygotowali instruktorzy oraz kandydaci na instruktorów, znajdzie się zdobywanie sprawności, nauka piosenek i zabaw harcerskich, poznawanie tajników pierwszej pomocy przedmedycznej. - Planujemy także zabawę w teatr - mówi oboźny, druh Kamil Wojcierowski, student, na co dzień współpracujący ze studenckim teatrem "Strefa" w Kieclach. - Będę próbował zachęcić moich młodszych kolegów do wspólnego tworzenia scenariusza sztuki, którą będziemy chcieli wystawić podczas piątkowego wieczoru.
Tradycyjnie już stąporkowskie zimowisko nie może obyć się bez zwiadu terenowego. - Co roku organizujemy biwak w innej miejscowości - kontynuuje druh Kamil. - I choć zazwyczaj położone są one w niewielkiej odległości od Stąporkowa, to wielu harcerzy ich nie zna. Stąd zawsze w drugim dniu biwaku druhowie podzieleni na zastępy, ruszają w teren, by zdobyć jak najwięcej informacji o gminie, w której gościmy. Potem wiedzą dzielą się nie tylko z kolegami, ale i gośćmi wieczornego kominkowego spotkania. Niekiedy najmłodsi mają bardzo świeże spojrzenie na to, co dzieje się w miejscowości. Mam nadzieję, że tak będzie i teraz. A przekonamy się o tym podczas czwartkowej wieczornicy, na którą zaproszeni są także gospodarze czyli władze samorządowe z Radoszyc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
