Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stąporkowscy radni podjęli ważne uchwały w sprawie ośrodków Monaru

Piotr STAŃCZAK
Przedstawiciele Monaru w Lutej – obecny kierownik Mariusz Kajda i jego poprzednik Marek Sochacki (z tyłu) bili brawo stąporkowskim radnym, którzy zagłosowali za przedłużeniem umowy użyczenia budynku po byłej szkole.
Przedstawiciele Monaru w Lutej – obecny kierownik Mariusz Kajda i jego poprzednik Marek Sochacki (z tyłu) bili brawo stąporkowskim radnym, którzy zagłosowali za przedłużeniem umowy użyczenia budynku po byłej szkole. Piotr Stańczak
Ośrodek Monaru w Lutej będzie miał przedłużoną umowę użyczenia na korzystanie z budynków po byłej szkole podstawowej. Gmina nie przeznaczy też na sprzedaż działki przy ulicy Niekłańskiej, na której znajduje się dom dla bezdomnych. Takie uchwały podjęli w piątek radni w Stąporkowie.

Samorządowcy jednogłośnie zdecydowali o przedłużeniu umowy Monarowi Lutej na kolejne dziesięć lat. Przypomnijmy, burmistrz Stąporkowa Dorota Łukomska wstępnie chciała, aby w byłej szkole powstały lokale socjalne, w obronie placówki stanęli mieszkańcy wsi. Wyżej wymieniona przygotowała projekt uchwały o przedłużeniu umowy użyczenia, poparło go piętnastu radnych. Za taką decyzję dziękowali obecni na sesji przedstawiciele Monaru - kierownik Mariusz Kajda oraz jego poprzednik Marek Sochacki.

- Sprawdza się powiedzenie, że lepiej coś z mądrym zgubić, niż z głupim znaleźć. Dziś cieszymy się z decyzji radnych, mieszkańcy także nas popierali, za co jesteśmy im ogromnie wdzięczni. Mamy nadzieję, że w nowym roku nastąpi też nowe otwarcie dla Monaru i współpraca z gminą będzie się dobrze układała - powiedział Kajda.

Druga istotna uchwała dotyczyła ośrodka Monaru przy ulicy Niekłańskiej w Stąporkowie. Radny Edward Mazur, w imieniu kolegów ze swego klubu (będących w opozycji do burmistrz Łukomskiej) przedstawił projekt zmiany uchwały z 28 czerwca tego roku. Rajcy ci zaproponowali, aby wyłączyć z planowanej sprzedaży dwie działki, na których znajduje się monarowski dom dla bezdomnych. Pozostaną one nadal własnością gminy. Do sprzedaży są natomiast przeznaczone dwie sąsiednie, które liczą w sumie dziewięć hektarów. Za przyjęciem uchwały głosowało pięciu radnych, jeden był przeciw, dziewięciu wstrzymało się.

- To oznacza, że można podpisać ze stowarzyszeniem nową umowę użyczenia lub dzierżawy i Monar będzie nadal działał w Stąporkowie. Mieszkańcy potrzebują naszej pomocy, sami włożyli dużo pracy w to, aby dom istniał. Powinni więc w nim pozostać - argumentował radny Mazur.
Burmistrz Łukomska z powodu choroby nie uczestniczyła w piątkowej sesji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie