Starachowiccy policjanci przejęli zakazany proszek i susz

- Znajdujący się w aucie mężczyźni, na widok funkcjonariuszy zaczęli się nerwowo zachowywać. Jak się okazało 27-letni kierowca miał w kieszeni bluzy torebkę foliową z białym proszkiem. W domu zatrzymanego 27-latka policjanci znaleźli jeszcze około pięciu gramów prawdopodobnie amfetaminy. Trwa ustalanie czy mężczyzna nie prowadził auta będąc pod wpływem narkotyk – opowiadała podkomisarz Monika Żabicka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.

W sobotę policjanci dostali sygnał, że w centrum handlowym mężczyzna pije alkohol i prawdopodobnie zażywa narkotyki. Przy kontrolowanym 36-latku znaleźli zawiniątko z suszem wstępnie zidentyfikowanym jako marihuana oraz drugie ze śladowymi ilościami białego proszku.

Przed północą z soboty na niedzielę ma Alei Niepodległości w Starachowicach policjanci drogówki skontrolowali mercedesa prowadzonego przez pobudzonego 38-latka z gminy Mirzec. - Wstępny test wykazał, że mężczyzna prawdopodobnie prowadził auto pod wpływem narkotyków. Zatrzymany posiadał przy sobie zawiniątko z około trzema gramami marihuany zaś pasażer fifkę z nadpalonym zielonym suszem. Obaj zostali zatrzymani – uzupełniała Monika Żabicka.