Starachowice mają prezydenta. Sylwester Kwiecień złożył ślubowanie i zachęcał do współpracy (zdjęcia)

Uroczysta nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej zaczęła się o godzinie 13. W sali Olimpia zebrało się wyjątkowo wiele osób, które przyszły pogratulować nowemu prezydentowi.
Aneta Gołębska, przewodnicząca Miejskiej Komisji Wyborczej odczytała informację wojewódzkiego komisarza wyborczego o wyborze na prezydenta Sylwestra Kwietnia, a następnie wręczyła prezydentowi elektowi zaświadczenie o wyborze. Sylwester Kwiecień złożył ślubowanie.

- Obejmując urząd prezydenta miasta, uroczyście ślubuję, że dochowam wierności prawu, a powierzony mi urząd sprawować będę tylko dla dobra publicznego i pomyślności mieszkańców miasta - powiedział.

Dodał parę zdań od siebie.
- Czas wyborczych rywalizacji się skończył. Dziś otwieramy nową kartę w historii miasta. Ta karta nie jest jeszcze zapisana. Zapiszmy ją wspólnie. Zachęcam do współpracy wszystkie środowiska. Celem jest poprawa warunków życia w Starachowicach, zwiększenie liczby miejsc pracy. Chciałbym, aby o Starachowicach mówiło się wyłącznie dobrze. Pięknie kłaniam się wszystkim, którzy oddali głosy na mnie i na mojego konkurenta. Ubolewam, że frekwencja w wyborach była niska. Mamy to okazję naprawić. 25 maja wybory do Parlamentu Europejskiego. Mam nadzieję, że starachowiczanie pokażą, że wiedzą co to jest obywatelski obowiązek i pójdą głosować - mówił zaraz po zaprzysiężeniu Sylwester Kwiecień. - Nie zamykam przed nikim drzwi, zachęcam do bezpośrednich kontraktów. Ze swojej strony deklaruję wolę i chęć współpracy - dodał zwracając się do radnych.

Sylwester Kwiecień odebrał wiele gratulacji od pracowników urzędu, przedstawicieli służb, instytucji i radnych. Gratulowała mu też pokonana w pierwszej turze wyborów Marzena Marczewska, kandydatka platformy Obywatelskiej. Pozostali kontrkandydaci do gratulacji się nie przyłączyli.

Podziękowanie za dwumiesięczną pracę odebrała Bożena Szczypiór, która pełniła obowiązki prezydenta Starachowic przez ostatnie dwa miesiące. Dziękowali jej Lidia Dziura, przewodnicząca Rady Miejskiej, radny Robert Sowula oraz Sylwester Kwiecień.

- Czas biegł bardzo szybko i intensywnie. Obejmując urząd zadeklarowałam, że mieszkańcy nie odczują tymczasowości władzy. Dziś uważam, że zadanie zostało wykonane. Nie byłoby to jednak możliwe bez współpracy z radnymi i przede wszystkim pracownikami Urzędu Miejskiego. Za tę współpracę serdecznie dziękuję - powiedziała Bożena Szczypiór.

Sylwester Kwiecień został prezydentem Starachowic po raz drugi. Pierwszy raz wygrał w 2002 roku. W 2006 roku ubiegał się o reelekcję, ale pokonał go Wojciech Bernatowicz, ówczesny kandydat Prawa i Sprawiedliwości.

Podobny scenariusz powtórzył się w 2010 roku, z tym, że Bernatowicz startował już z własnego komitetu. Wojciech Bernatowicz porządził miastem do końca sierpnia 2011 roku, kiedy został aresztowany. Sylwester Kwiecień przejął wtedy obowiązki prezydenta, które pełnił do marca 2014 roku. Wtedy obowiązki prezydenta Starachowic przejęła Bożena Szczypiór, komisarz wyznaczona przez premiera. 11 maja Sylwester Kwiecień wygrał wybory na prezydenta Starachowic. Przewagą 404 głosów pokonał kandydata Prawa i Sprawiedliwości Andrzeja Prusia. Uzyskał 51,89 procent głosów. Miastem porządzi do jesieni, kiedy odbędą się wybory terminowe. Kwiecień już zapowiedział, że zamierza w listopadzie ubiegać się o elekcję na całą kadencję. Najbliższe pół roku zamierza pracować w gabinecie prezydenta i jak mówi - na 99 procent nie zamierza powoływać wiceprezydenta.