- Mama jest pijana - taki sygnał od dziewięcioletniej dziewczynki dostali w sobotę po południu policjanci ze Starachowic. Błyskawicznie pojechali do mieszkania dziecka.
- W domu trwała libacja. Uczestniczyli w niej 33-letnia kobieta i jej 54-letni partner - mówią policjanci. Kobieta miała w wydychanym powietrzu 2,86 promila alkoholu, mężczyzna prawie 2,8 promila.
- Pod opieką starachowiczanki znajdowało się troje jej dzieci: roczna dziewczynka, trzyletni chłopczyk i dziewięciolatka - dodają stróże prawa.
Dzieci oddali pod opiekę 75-letniej, trzeźwej babci, która powiedziała im, że to nie jest pierwszy raz, gdy matka w takim stanie opiekuje się dziećmi.
Funkcjonariusze rozpatrują postawienie 33-latce zarzutu narażenia dzieci na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia. Jeśli to zrobią, może jej grozić nawet do pięciu lat więzienia. O sprawie powiadomią sąd rodzinny, który sprawdzi, w jaki sposób sprawowana jest opieka nad dziećmi i zdecyduje, czy matce nie ograniczyć bądź odebrać praw rodzicielskich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?