MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Starachowice. Po rodzinnej kłótni zginął szczeniak. Został zabity łopatą

Anna Salamon, Monika Nosowicz - Kaczorowska
56-letnia mieszkanka gminy Brody w powiecie starachowickim jest podejrzewana o zabicie psa. Jeśli okaże się, że działała ze szczególnym okrucieństwem, może grozić jej nawet do dwóch lat więzienia.

Kobieta miała zrobić to podczas rodzinnej awantury we wtorkowe popołudnie. Zgłoszenie o zdarzeniu policjanci z Komisariatu Policji w Brodach dostali po południu we wtorek. Mundurowi, którzy pojechali na miejsce zastali tam dwie kobiety: 56-letnią córkę i 82-letnią matkę. - Policjanci ustalili, że między kobietami doszło do awantury. Trudno określić, co było powodem konfliktu. Młodsza z kobiet po kłótni chwyciła za łopatę i uderzyła psa matki - mówi Grzegorz Dudek, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach: - Powiadomiony został rakarz, zwierzę zostało zabezpieczone do oględzin.

Wtorkowa awantura nie jest pierwszą - zauważa jeden z sąsiadów. Inny dodaje, że środowa kłótnia, w efekcie której jedna z kobiet zabiła szczeniaka trwała niezwykle długo: - To było straszne. Słyszałem prawie wszystko. Pies skomlał. Prawie całą wieś słyszała. Niedługo po tym, przyjechali policjanci. Prawdopodobnie wezwał ich syn kobiety, która zabiła psa. Bardzo wszyscy krzyczeli - mówi.

Policja ustala świadków zdarzenia jak również motywy postępowania 56-latki. Kobieta będzie odpowiadać z ustawy o ochronie zwierząt. Może jej grozić nawet kara pozbawienia wolności do dwóch lat, jeśli okaże się, że działała ze szczególnym okrucieństwem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie