MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Starostwo Powiatowe musi wypłacić odszkodowanie

Anna SALAMON [email protected]
W środę w Sądzie Rejonowym w Starachowicach zapadł wyrok w sprawie wypowiedzenia umowy o pracę Danucie Krępie, od prawej: Danuta Krępa, obok niej starosta Andrzej Matynia, pełnomocnik starosty, i radna PiS Joanna Główka.
W środę w Sądzie Rejonowym w Starachowicach zapadł wyrok w sprawie wypowiedzenia umowy o pracę Danucie Krępie, od prawej: Danuta Krępa, obok niej starosta Andrzej Matynia, pełnomocnik starosty, i radna PiS Joanna Główka. Anna Salamon
Prawie 17 tysięcy złotych odszkodowania z odsetkami musi wypłacić Danucie Krępie starachowickie Starostwo Powiatowe za zwolnienie jej ze stanowiska szefowej Domu Pomocy Społecznej - taką decyzję podjął w środę Sąd Rejonowy w Starachowicach.

Tym samym oddalił wniosek przywracający ją do pracy. Danuta Krępa zapowiada odwołanie od tej decyzji. Chce nadal pełnić obowiązki dyrektora Domu Pomocy Społecznej. Jednocześnie sąd uznał, że starostwo, wręczając Danucie Krępie wypowiedzenia, mimo że radni Rady Miasta nie wyrazili zgody na jej odwołanie ze stanowiska, odbyło się z naruszeniem przepisów. Chodzi o artykuł 25 ustawy o samorządzie gminnym.
Sąd wskazał także, że w styczniu 2007 roku Danucie Krępie nie powinno powierzać się stanowiska pełniącej obowiązki dyrektora Domu Pomocy Społecznej, bowiem nie posiadała wtedy odpowiednich uprawnień. Dodatkowo takiego stanowiska zwyczajnie nie było. Zarząd powiatu nie powinien także podjąć uchwały powołujące ją na to stanowisko 4,5 roku temu. O tym między innymi mówi ustawa o pomocy społecznej.

Danuta Krępa w rozmowie z "Echem Dnia" zapowiedziała, że od decyzji starachowickiego sądu będzie się odwoływać. - Wydaje się, że miałam rację, bo sąd przyznał mi odszkodowanie, bo nie może inaczej w przypadku, gdy konkurs na stanowisko dyrektora DPS wygrał Tadeusz Klepacz, ale ja będę się od tej decyzji odwoływać - zapowiada Danuta Krępa.

Starosta Andrzej Matynia nie chciał komentować decyzji sądu.
Przypomnijmy, Danuta Krępa pozwała starostwo, po tym jak starosta Andrzej Matynia wypowiedział jej umowę o pracę. Jak już pisaliśmy, zarząd powiatu, mimo że rajcowie miejscy w głosowaniu nie wyrazili zgody na odwołanie radnej ze stanowiska szefowej DPS-u, rozwiązał z nią umowę o pracę. Tłumacząc tą decyzję między innymi rozstrzygnięciem konkursu na dyrektora Domu Pomocy Społecznej, który wyłonił innego kandydata na to stanowisko. W postępowaniu konkursowym zwyciężył Tadeusz Klepacz. I wydaje się być wielce prawdopodobnym, że to on o 1 lipca będzie szefował placówce przy ulicy Bema w Starachowicach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie