Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Starostwo Powiatowe w Staszowie w sprawie szpitala

Marcin JAROSZ
Po materiale "Szpital w Staszowie czeka na nowego dyrektora" głos zabrało starostwo powiatowe, które wniosło o publikację sprostowania. Spełniamy prośbę, informując jednocześnie o przyczynach takich, a nie innych informacji zwartych w tekście.

Przedmiotowy artykuł dotyczył kwestii związanych z wyborem nowego dyrektora Szpitala Powiatowego w Staszowie. Napisałem w nim między innymi: "Zarząd powiatu nie zdecydował się przedłużyć kontraktu o kolejne trzy lata, lecz powołał komisję konkursową i rozpisał nowy konkurs na szefa lecznicy". Starostwo powiatowe w reakcji na opublikowany materiał zarzuciło mi podawanie nieprawdy wnosząc o sprostowanie nieprawdziwej informacji.

Oto jego treść: "W odniesieniu do stwierdzenia o treści: Zarząd powiatu nie zdecydował się przedłużyć kontraktu o kolejne trzy lata, lecz powołał komisję konkursową i rozpisał nowy konkurs na szefa lecznicy, informuję, że w świetle obowiązującego prawa nie funkcjonuje instytucja "przedłużenia kontraktu o kolejne 3 lata". W związku z czym Zarząd powiatu nie podejmował w tym zakresie żadnych decyzji, bowiem formalno-prawnie nie ma takiej możliwości. Zgodnie z ustawą z dnia 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej (Dz.U. Nr 112, poz. 654) przeprowadzenie konkursu na stanowisko kierownika jednostki jest obowiązkiem podmiotu tworzącego. Wobec powyższego kolejne komentarze zawarte w artykule i odnoszące się do przyczyn ogłoszenia konkursu nie posiadają żadnego związku z rzeczywistym stanem sprawy." - czytamy w piśmie ze starostwa powiatowego.

Problem w tym, że to Andrzej Kruzel - starosta powiatu na sesji z 27 stycznia mówił o tym, że zarząd powiatu zdecydował się na rozpisanie konkursu z uwagi na szereg problemów. Nie wskazywał tutaj na wspomniany przeze mnie fakt pustego bloku operacyjnego, który zamiast działać jest obciążeniem dla szpitalnej kiesy. To zrozumiałe. Wspomniał jednak radnym o żądaniach lekarzy czy pielęgniarek wobec macierzystej placówki.

Być może nie istnieje instytucja przedłużenia kontraktu o trzy lata, ale biorąc pod uwagę słowa starosty, że "mieliśmy prawo i możliwość przedłużenia kontraktu do ośmiu lat", i słowa sekretarza powiatu, który wyjawił, że obecna kadencja dyrektora staszowskiej lecznicy trwała pięć lat, rachunek wyszedł oczywisty. Kadencja wedle wspomnianych słów starosty mogła być wydłużona o 3 lata. Dla potwierdzenia mojego stanowiska zachęcam do wysłuchania krótkiego fragmentu nagrania ze styczniowej sesji rady powiatu, w którym Andrzej Kruzel wyjaśniał radnym kwestię związaną z wyborem nowego dyrektora dla staszowskiego szpitala.

Druga część sprostowania starostwa: "Również nie polega na prawdzie podana w artykule informacja o osobie zarządzającej szpitalem w czasie trwania postępowania konkursowego, bowiem do czasu zakończenia tego postępowania swoje obowiązki nadal pełni Marek Tombarkiewicz".

Wszystkich czytelników, oraz osoby bezpośrednio zainteresowane tematem konkursu na stanowisko dyrektora Szpitala Powiatowego w Staszowie, za wszystkie nieścisłości i nieprawdziwe informacje przepraszam.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie