Zmodyfikowaną metodę na wnuczka zastosował oszust, który w czwartek po południku zatelefonował do 70-letniej mieszkanki Opatowa.
Podał się za jej bratanka i poprosił o pożyczenie 10 tysięcy złotych, które miała przelać na podane przez niego konto. Nie udała mu się kradzież, bo starsza pani skontaktowała się z rodziną i szybko wyszło na jaw, że bratanek o żadne pieniądze nie prosił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!