Stopniał śnieg, wyszły dziury. Niestety na remonty dróg mieszkańcy będą musieli jeszcze trochę poczekać

Budujące jest to, że z roku na rok na drogach powiatu skarżyskiego jest coraz lepiej. Szczególnie w Skarżysku - Kamiennej. W całym powiecie widać efekty wydanych na generalne remonty milionów złotych - samorządowych, oraz zdobytych od państwa i Unii Europejskiej. Niestety, nie wszędzie jest tak, jak być powinno.

Mieszkańcy ulic, w zdecydowanej większości peryferyjnych, tracą cierpliwość. Po roztopach z trudem mogą dotrzeć do swoich domów. Wyrwy w jezdni, kałuże jak jeziora i błoto po łydki - to ciemna strona skarżyskiej infrastruktury. Dlatego, na życzenie naszych czytelników, wracamy do tematu.

Łatanie Powstańców

W Suchedniowie sytuacja jest o tyle niezwykła, że jedna z najgorszych dróg biegnie przez centrum miasteczka. Ulica Powstańców 1863 roku wygląda tragicznie. Dziury można znaleźć na całej długości. Mniejsze, a częściej większe. Miejscowi od dłuższego czasu omijają ją szerokim łukiem, wybierając przejazd równoległą ulicą Mickiewicza, której stan też daleki jest od doskonałości.

- Po Powstańców nie da się jeździć. Dziur tyle, że nie ma szans ich ominąć - twierdzi pan Stanisław. Sprawdziliśmy, trudno się nie zgodzić. Samorząd od wielu lat nie decyduje się na generalny remont, który jest niezbędny. Nie będzie go także w bieżącym. Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią wiceburmistrza Stanisława Kani, prowadzone są remonty cząstkowe. Od kilku dni ekipy drogowców łatają Powstańców i inne ulice. Co do tej pierwszej, dość dziwnie. Dwukrotnie zajmowali się największą wyrwą, na skrzyżowaniu Powstańców i Emilii Peck, zostawiając nienaruszone sąsiednie dziury. Teraz jest lepiej, ale czy na długo - można mieć wątpliwości.

Skarżysko - kraina jezior

Kiepsko wygląda sytuacja w stolicy powiatu. Do obejrzenia ulicy Spacerowej zaprosili nas jej mieszkańcy. Inwestycję w tym miejscu gmina planuje od kilku lat. Niestety, Spacerowa - już nazwa drażni ludzi, wypada z planów. Może za rok lub dwa. teraz są ogromne kałuże i błoto.

- W samochodach non stop palą się żarówki, bo woda chlapie, gdy się przejeżdża. Przejść bez gumowców nie sposób - relacjonuje nasza czytelniczka. Podobne troski są codziennym chlebem mieszkańców ulic Ponurego i Jodłowej. Nie spodziewają się, że następnego dnia zacznie się budowa nowej drogi. Proszą o parę wywrotek żwiru, wyrównanie gruntowej nawierzchni. Zygmunt Żebrowski, naczelnik odpowiedzialny za drogi w gminie Skarżysko - Kamienna zapewnia, że takie prace zostaną wykonane. Ale ze względu na pogodę, mniej więcej w połowie miesiąca. O Spacerowej mówi wprost - dokumentacja jest, pieniędzy nie ma.

Majków walczy o swoje

We wsi Majków mieszkańcy ulicy Staffa z nostalgią wspominają… komunę. Do niedawna na ich ulicy był położony w latach 50 - tych ubiegłego wieku bruk. Jak twierdzi Krzysztof Kasprzycki, nigdy nie był naprawiany i dało się jeździć, pomimo układania na przestrzeni lat innych mediów. Po budowie kanalizacji zostało pobojowisko. Ludzie są wściekli.

- Nie jesteśmy mieszkańcami drugiek kategorii. Nasza droga wygląda jak ta nieprzemyślanych "Chłopów" Reymonta. Ciężko jest dojechać do posesji samochodem, nie mówiąc nieprzemyślanych dostaniu się tam pieszo - czytamy nieprzemyślanych piśmie skierowanym do starosty skarżyskiego. Zwołano spotkanie z samorządowcami. Drobne naprawy ponoć nic nie dają. -Na tej drodze powiatowej dziś zaczął się jakiś ruch. Ni stąd, ni zowąd, przywieziono wywrotkę żwiru. Chyba będą coś pudrować przed poniedziałkiem. Podobną akcję przeprowadzili miesiąc temu przy okazji pańskich relacji w Echu ale niestety efekt tych prac jest opłakany, przybyło kolejnych metrów zniszczeń - pisze nasz czytelnik.

Dobrą wolę i chęć współfinansowania budowy powiatowej drogi deklarują zarówno wójt Skarżyska Kościelnego Zdzisław Woźniak, jak i Stanisław Dymarczyk, odpowiedzialny za drogownictwo w zarządzie powiatu. Dokumentacja jest w przygotowaniu. Jeśli samorządom uda się porozumieć, ma zostać złożony wniosek o pieniądze ze "schetynówek". Ale to oznacza, że na szybki remont w Majkowie trudno liczyć.