Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strach ma wielkie oczy, czyli Polak u... dentysty

Lidia CICHOCKA [email protected]
Ładna dentystka, podobnie jak przystojny dentysta łagodzą nerwy pacjenta. Mimo to 81 procent z nas dalej boi się dentysty - taki wniosek płynie z najnowszego raportu dentysta.eu.

81 procent

81 procent

Aż tylu z 3500 zapytanych Polaków odpowiedziało twierdząco na pytanie, czy boją się wizyty u dentysty.

Polacy podają kilka powodów, dla których boją się dentysty. Są to: ból, złe podejścia dentysty i koszty, które muszą ponosić. Cena zabiegu zajmuje dziś trzecie miejsce wśród przyczyn stresu u dentysty. A co najbardziej nas przeraża? Najczęściej wymieniamy dźwięk wiertła, zapach i podejście lekarza. Dla 18 procent powodem strachu jest także stan ich uzębienia. - Lęk i stres towarzyszące wizycie u dentysty to problem. Trochę mniejszy ostatnio, bo nasza świadomość rośnie, ale ciągle obecny - przyznaje Paweł Baranowicz, chirurg stomatolog z NZOZ Ekstradent z Kielc.

NIE TYLKO BÓL

Polacy boją się dentysty także z innych, bardziej prozaicznych powodów. Dla 33 procent ankietowanych powodem strachu jest to, czy dentysta okaże się dobrym specjalistą. 25 procent stresuje widok kolejki, a ponad 15 procent - lekceważący stosunek lekarza. Ponad 40 procent z nas boi się dźwięku wiertła słyszalnego w poczekalni. Zapach paraliżuje 35 procent.

- Takie powody strachu przed dentystą mogą podawać ci, którzy dawno nie byli w gabinecie - przyznaje Baranowicz. - Sam pamiętam, jak uciekałem z fotela słysząc dźwięk wiertarki. Dzisiaj nie ma mikrosilniczków, zastąpiły je kompresory schowane w piwnicach i słychać niewiele. Problem bólu rozwiązuje nowoczesne i bezbolesne znieczulenie. Stosowane środki są znacznie silniejsze i skuteczniejsze, igły bardzo cienkie, a w uzasadnionych przypadkach stosuje się znieczulenie sterowane przez komputer, maszyna ocenia, ile i kiedy podać znieczulenie, by pacjent nic nie czuł - mówi.

Kwestię nieprzyjemnego zapachu w zasadzie rozwiązano. Płyny do płukania ust mogą mieć smak coli czy czekolady, a najczęściej są owocowe. Wiadomo, że środki dezynfekujące mają swój zapach, ale nie jest to ten zapach, który przyprawiał o mdłości i jednoznacznie kojarzył się z dentystą. To nie te czasy - podkreśla chirurg.

PRZYSTOJNY KOI NERWY

Jak wynika z raportu, stresuje nas nie tylko sam zabieg, ale często też lekarz. Jest on problemem dla prawie 30 procent pacjentów. Ale jednocześnie dobre podejście lekarza jest powodem zmniejszenia stresu u 58 procent pacjentów. Nie bez znaczenia jest także atrakcyjność fizyczna lekarza lub lekarki. Badani twierdzili, że zwracają uwagę na powierzchowność i ładna dentystka lub przystojny dentysta koją nerwy 22 procent z nas. - Oczywiście jakość leczenia i bezbolesność są dla nich wciąż najważniejsze, tym niemniej z badań wynika, że takie czynniki, jak zapach, wygląd wnętrza czy gazety w poczekalni potrafią skutecznie zmniejszyć nasz stres. Dla 34 procent zwykłe podanie ręki przez lekarza działa jak tabletka uspokajająca - mówi lekarz dentysta Marcin Krufczyk z portalu dentysta.eu, który przez ostatnie miesiące przepytał ponad 3500 Polaków na temat dentofobii, czyli lęku przed dentystą.

I faktycznie patrząc na liczby okazuje się, że dla 90 procent uśmiech lekarza i jego wesołe podejście są najlepszymi lekami na nerwy. Tak samo jak dentysta-gaduła, potrafiący nas zagadać. Takiego stomatologa ceni 42 procent Polaków. - Pacjenci boją się, bo mają traumatyczne przeżycia za sobą albo boją się na wyrost - mówi stomatolog Irena Kozera, która według cytowanych badań plusy zbiera za uśmiech i urodę. - Zawsze rozmawiam i oswajam pacjenta. Jeśli mi zaufa i pozwoli dać znieczulenie, zaczynam działać. Taki pacjent wraca potem z innym nastawieniem.

PRÓCHNICA ZE STRACHU

Statystyki pokazują, że 43 procent Polaków tak boi się dentysty, że w ogóle rezygnuje z leczenia. Efektem tego jest stan naszych zębów. Co drugi Polak ma próchnicę. To jest błędne koło. Lęk przed dentystą odstrasza nas od leczenia i do dentysty przychodzimy z zaawansowaną próchnicą. Wtedy kosztowne i czasami bolesne leczenie odstrasza nas od kolejnych wizyt.

Dentyści jednak patrzą z optymizmem w przyszłość. Nowoczesna technologia zmniejsza stres i skraca czas leczenia. Także w kwestii cen można próbować zmniejszać koszty. Warto przed wizytą upewnić się, ile będzie kosztował zabieg i wybrać gabinet, który oferuje ceny odpowiednie do naszej kieszeni. Można też wykupić ubezpieczenie, które zagwarantuje nam leczenie wszystkich zębów, a nie tylko tych z przodu, na co pieniądze daje NFZ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie