Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strajk nauczycieli 2019 w Kielcach - DZIEŃ 2. Nadal nie ma zajęć w większości szkół. Cztery przedszkola odstąpiły od protestu [RAPORT]

MAT
Aleksander Piekarski
Wtorek 9 kwietnia to drugi dzień strajku nauczycieli. Do protestu przystąpiło ponad 1800 nauczycieli , zawieszono zajęcia praktycznie we wszystkich szkołach oraz wielu przedszkolach, chociaż tych ostatnich strajkuje mniej.

We wtorek nadal strajkują w Kielcach.

Wszystkie 25 szkół publicznych podstawowych, oraz 15 publicznych gimnazjów. Strajkuje ciągle ponad 1000 nauczycieli.

Do strajku przystąpiły też wszystkie publiczne szkoły średnie. Strajkuje tam ponad 700 nauczycieli.

Spadła liczba strajkujących przedszkoli. W poniedziałek nie pracowało 12, we wtorek już tylko 8 - numer 8, 9, 19, 35, 36, 39, 40 i 43.

W Szkole Podstawowej numer 19 w Kielcach we wtorek do pracy zjawiło się zaledwie 6 nauczycieli. Protestowało 35. W godzinach porannych w placówce zjawiło się 15 uczniów, dla których zorganizowano zajęcia świetlicowe. - Są to przed wszystkim dzieci z klasy młodszych 1-3. Prowadzimy dla nich zajęcia opiekuńcze - mówi Andrzej Kosierkiewicz, wicedyrektor Szkoły Podstawowej numer 19 w Kielcach.

We wtorek w IV Liceum Ogólnokształcącym w Kielcach strajkowało 35 nauczycieli. 10 natomiast podjęło pracę. Do placówki przyszło zaledwie trzech uczniów, którzy mieli zorganizowane zajęcia świetlicowe. - To jest strajk, który dotyczy podwyżki płac. Zastanawiamy się jak długo nauczyciel polski ma być pariasem. Zgodnie z naszymi wyuczonymi zawodami, naszą pasją i sensem życia kształtujemy polską młodzież i przyszłość naszego kraju. To jest sens zawodu nauczyciela. Tymczasem jesteśmy traktowani przez społeczeństwo i władze bardzo źle. Walczymy o przyszłość polskiej oświaty i młodzieży. Zabrzmi to może bardzo górnolotnie, ale walczymy też o przyszłość naszego kraju. Bo dobrze wychowane społeczeństwo, dobrze wykształcone to przyszłość naszego narodu. I dlatego strajkujemy - mówi Sylwia Szymańska, nauczycielka z IV Liceum Ogólnokształcącego w Kielcach. - Forma strajku nie polega na tym, że siedzimy w domu i odpoczywamy jak sądzi większość społeczeństwa. Jesteśmy w miejscu pracy, a jedynie nie podejmujemy pracy. Nie dostajemy za to żadnych pieniędzy. To nie jest nasz wolny czas i urlop. Siedzimy tu, gdzie powinnyśmy być - dodaje inna nauczycielka z IV Liceum Ogólnokształcącego, Agnieszka Fiuk.

W przedszkolu samorządowym numer 35 w Kielcach do pracy przyszedł jeden nauczyciel, zaś strajkuje 10. Zajęcia z dziećmi oprócz jednej nauczycielki prowadzą też dyrektor i wicedyrektor przedszkola. W placówce we wtorek pojawiło się 26 dzieci. Władze przedszkola przygotowały dla nich zajęcia w salach, a także na świeżym powietrzu i placu zabaw przed przedszkolem. W porównaniu z poniedziałkiem, do placówki we wtorek przyszło więcej dzieci. W poniedziałek było ich tylko 15.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie