Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strawczynada 2023. W popularnym biegu VI Strawczyńska Zadycha rywalizowało ponad 200 osób. Startowałeś? Szukaj się na zdjęciach

Dorota Kułaga
Dorota Kułaga
Wideo
od 16 lat
Ponad 200 osób wystartowało w szóstej edycji popularnego biegu Strawczyńska Zadycha. Zawodnicy rywalizowali w trudnych warunkach, ponieważ przed startem zaczęło mocno padać. Zgodnie z oczekiwaniami zwyciężył Sylwester Lepiarz z Wronowa w powiecie ostrowieckim, który reprezentował Woźniak Running Team.

Duże zainteresowanie biegiem VI Strawczyńska Zadycha

Łukasz Woźniak, dyrektor Samorządowego Centrum Kultury i Sportu w Strawczynie, przed biegiem cieszył się z wysokiej frekwencji. Liczył na ciekawą rywalizację i wynik w granicach rekordu trasy. Jednak tuż przed startem zaczął padać mocny deszcz, zawodnikom przyszło rywalizować w trudnych warunkach, było ślisko, ale emocji nie brakowało.

Zdjęcia z biegu

Zgodnie z oczekiwaniami jako pierwszy linię mety przekroczył Sylwester Lepiarz, z Wronowa w powiecie ostrowieckim, który reprezentował Woźniak Running Team. Uzyskał wynik 33 minuty i 16 sekund.

-Fajnie się biega, jak pada deszcz, ale bez przesady, nie w taki duży. Pierwszy raz startowałem w takich warunkach. Ale w sumie było fajnie, bieg na plus. Rekordu nie pobiłem, wynosi 31.40. Powody były dwa, po pierwsze warunki, po drugi rekord jest mój, więc po co mam go pobić

- mówił z uśmiechem Sylwester Lepiarz, zwycięzca biegu.

Drugie miejsce zajął Michał Bąk, mieszkający w Chełmcach, a reprezentujący Czarnecki Run Team - 33 minuty, 17 sekund.

-Biegam już prawie 10 lat długie dystanse, ale w takich warunkach startowałem pierwszy raz. Jak zaczęło grzmieć, to nie wiedziałem czy GPS nie wyłączyć, bo mi się wydawało, że trochę niebezpiecznie. Było mokro, to spowolniło bieg, ale ślisko bardzo nie było. Sylwek miał więcej przewagi na 8-9 kilometrze, nie zauważył mnie, zawsze końcówki mi wychodzą. Nie mam jednak szczęścia do tego biegu, znowu jestem drugi. Tym razem zabrakło niewiele

- mówił Michał Bąk.

Zdjęcia z biegu

Na trzeciej pozycji sklasyfikowany został Łukasz Więckowski (Woźniak Running Team) - 33,32, na czwartej Jarosław Lubiński z Lipna w gminie Oksa - 34,59, na piątej Rafał Teliga (Dream Team Wokół Łysej Góry) - 35:12.

Wśród kobiet najszybsza była Lidia Czarnecka (Czarnecki Run Team) - 38:26.

- Przeszkadzał deszcz, nie lubię biegać w takich warunkach. Bałam się burzy. Warunki nie pozwoliły na lepszy czas

- powiedziała Lidia Czarnecka z Bliżyna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie