ZOBACZ TAKŻE: O włos od wypadku. Ciężarówka wyprzedzała na ciągłej linii
(Źródło: dziennikzachodni.pl)
- Do niedawna na jeden wolny etat zgłaszało się po kilkudziesięciu kandydatów – przyznaje zastępca komendanta Straży Miejskiej w Kielcach, Wojciech Bafia. – Ostatnio mamy tylko po kilku kandydatów, po 3-5, więc trudno znaleźć osobę nadającą się do pracy.
Wymagania nie są duże. Kandydat musi się wykazać znajomością przepisów potrzebnych w pracy między innymi Kodeksu Wykroczeń, ustawy o samorządzie a także kondycją fizyczną.
- Kandydaci często mieli problem ze zdaniem egzaminu sprawnościowego, choć nie jest on wymagający, ale z testem z wiedzy raczej nie było problemu – dodaje komendant.- Podczas ostatniego naboru żadna z osób ubiegających się o pracę w Straży Miejskiej nie był w stanie zdobyć minimalnej liczby punktów na teście teoretycznych, więc nawet nie zostali dopuszczeni do egzaminu sprawnościowego. – Od początku roku nie możemy znaleźć dwóch pracowników, bo kandydaci nie spełniają wymagań.
W Straży Miejskiej często zwalniają się etaty, ponieważ funkcjonariusze po kilku latach pracy zwalniają się i odchodzą do policji. W tej formacji zarobki są wyższe niż w Straży Miejskiej a pracownicy mają więcej przywilejów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?