- Zgłoszenie o pożarze otrzymaliśmy po godzinie 12.30 - informował Robert Sabat, zastępca komendanta miejskiego kieleckich strażaków.
- Gdy zastępy dotarły na miejsce okazało się, że trzy wagony pociągu relacji Gdańsk - Połaniec znajdują się już na bocznicy. W każdym z wagonów było około 20 ton łupin orzechów laskowych, które wykorzystywane są jako element paliwa w elektrowni w Połańcu i około jednego metra kwadratowego powierzchni tej biomasy tliło się. Dwa zastępy zawodowej straży oraz trzy Ochotniczych Straży Pożarnych z Kowali oraz Woli Murowanej przystąpiło do gaszenia tej substancji. Podano dwa prądy wody.
Jak dodawał komendant Sabat, już w trakcie gaszenia odstawionych na bocznicę wagonów, okazało się, że dym wydobywa się także z innych wagonów. - W sumie na bocznice trafiło 11 z 15 wagonów składu.
Utrudnienia w gaszeniu polegały głównie na tym, że na bocznicy nie było skąd czerpać wody i trzeba ją było po prostu dowozić - uzupełniał komendant Sabat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?