- Z trzech wytypowanych remiz w środę wieczorem gotowa była ta w Szańcu - mówi Rafał Paradziej, prezes buskiego Miejsko-Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych i jednocześnie prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Zbludowicach. - Jeśli chodzi o naszą jednostkę, to rozpatrujemy możliwość zamontowania pryszniców. To dość trudne, ograniczenia wynikają głównie z konstrukcji pieca, ale pracujemy nad tym. Wariant awaryjny to korzystanie z pryszniców w pobliskiej szkole. W kwestii jedzenia, to chyba na katering nie wystarczy pieniędzy. Przygotowaliśmy aneks kuchenny i mamy pomysł, żeby uchodźcy sami robili sobie jedzenie z produktów, które im dostarczymy. Liczymy na to, że Ukraińcy, jeśli się pojawią, to wyłonią spośród siebie jakiś rodzaj samorządu, grupy inicjatywnej. Kogoś, kto będzie przekazywał nam informacje o potrzebach w imieniu całej grupy - dodaje.
Jednostka w Zbludowicach jest w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym. Nie ma jednak ryzyka, że syrena alarmowa będzie budzić uchodźców. - Mamy włączone ciche powiadamianie. Każdy strażak dostaje alerty na swoją komórkę. Natomiast sygnałów świetlno-dźwiękowych w wozach nie musimy przecież uruchamiać od razu pod remizą - mówi Rafał Paradziej.
Przygotowuje się także Ochotnicza Straż Pożarna w Młynach.
- Odbyliśmy parę spotkań z władzami gminy, a także spotkanie, w którym brała udział rada sołecka, panie z Koła Gospodyń Wiejskich oraz druhowie. Mieszkańcy zadeklarowali pomoc, co jest dla nas bardzo ważne. Mamy już łóżka i pościel - mówi Marek Gręda, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Młynach.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?