- Przydała się nasza umiejętność udzielania pierwszej pomocy i ciągle jej ćwiczenie. Do patrolu, który znajdował się w rejonie skrzyżowania ulicy Piekoszowskiej i Jagiellońskiej podbiegła zdenerwowana kobietą z prośbą o ratunek dla mężczyzny, który stracił przytomność w samochodzie - informuje Wojciech Bafia, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Kielcach.
- U starszego człowieka nie pracowało serce i nie oddychał. Strażnicy rozpoczęli akcję ratunkową, masaż serca i sztuczne oddychanie, i prowadzili ją do czasu przyjazdu karetki. Niestety w tym radiowozie nie było defibrylatora, który szybko może przywrócić akację serca. W ambulansie mężczyzna został podłączony do urządzeń. Mężczyzna żyje, a to był jego drugi zawał - informuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?