Kierownictwo firmy Strunobet-Migacz, zbulwersowane wyglądem poboczy drogowych w okolicy zakładu, postanowiło zawstydzić zarządców i wyręczyć ze sprzątania gminę Włoszczowa oraz Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Kielcach!
Właściciel zakładu Henryk Migacz wysłał dzisiaj rano swoich czterech pracowników do sprzątania dróg publicznych… Tylko przy samym skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej 786 z drogą gminną prowadzącą do Kuzek pracownicy Strunobetu zebrali, bagatela, 20 worków śmieci!
- Wstydziliśmy się za taki paskudny wygląd dróg przy naszym zakładzie i pobliskiej działce. Jak to jest wizytówka? Nikt nie raczył posprzątać śmieci, a przecież tyle ludzi bezrobotnych jest w gminie. Nie czekając na innych, sami postanowiliśmy to zrobić - mówi Krzysztof Koza, prezes spółki. Pracownicy firmy pozbierali śmieci przy drogach i zawieźli je zakładowym samochodem na wysypisko Kępny Ług.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
