- Około godziny 19.30 w poniedziałek autobus marki MAN o numerze bocznym 351 jechał z pasażerami ze Ślichowic na Sieje. Gdy przejeżdżał ulicą Paderewskiego, przez jej skrzyżowanie z Sienkiewicza, uszkodzona została jedna z jego bocznych szyb, warta blisko 2200 złotych - opowiada Władysław Wotliński, dyrektor do spraw zarządzania flotą Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Kielcach.
Szyba całkowicie się rozsypała. Chwilę wcześniej jedna z pasażerek wozu zauważyła trzech młodych chłopaków, z których jeden - jak podejrzewała - rzucił czymś w autobus. Policjanci zajęli się poszukiwaniami wandala i zatrzymali podejrzewanego 17-latka.
- Młody człowiek przyznał się do strzelania z wiatrówki do autobusu. Mundurowym powiedział, że kupił ją od znajomego, a cele wybierał przypadkowo - opisują policjanci i dodają, że według ich ustaleń nastolatek strzelał nie tylko do autobusu, ale i do okien bloku. Jedno z nich uszkodził. Chłopaka rozliczy sąd dla nieletnich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?