STS Skarżysko spada do trzeciej ligi siatkarzy. Co dalej z drużyną?

Contimax MOSiR Bochnia - STS Skarżysko-Kam. 3:0 (26:24, 25:12, 25:21)

STS: Kruk, Brojek, Skwarek, Kuźdub, Lisowski, Szumielewicz, Kowalik (libero) oraz Kiernoz, Kamiński.

Ewentualna wygrana w Bochni przedłużyłaby skarżyszczanom nadzieje na pozostanie w drugiej lidze. Porażka sprawiła, że bez względu na wynik spotkania TSV Mansard Sanok z MKS Andrychów (odbędzie się w sobotę 29 bm.) spadli do trzeciej ligi. Nawet jeśli sanocka ekipa przegra w sobotę 0:3, to przy równej ilości punktów i tak będzie miała lepszy bilans setów od STS. Podopieczni Łukasza Kruka potrafili w sobotę nawiązać wyrównaną walkę w pierwszej i trzeciej partii. Wszystko rozstrzygało się w końcówkach, gdy nasi siatkarze marnowali 2-3-punktowe przewagi. - Dziś wiadomo tyle, że sportowo nie utrzymaliśmy się. Zabrakło nam tego jednego zwycięstwa więcej. Na razie odpoczniemy od rozgrywek, będziemy czekali też na decyzje władz Polskiego Związku Piłki Siatkowej, który być może zdecyduje się powiększyć drugą ligę do dziesięciu zespołów. Możemy też ewentualnie spróbować sił w barażach. Trudno jednak teraz konkretnie przewidywać, co stanie się z drużyną seniorów, jaka będzie decyzja zarządu, czy będziemy w ogóle bić się o drugą ligę - powiedział grający trener STS Łukasz Kruk. Jak sam natomiast stwierdził, nadal jest zainteresowany pracą ze skarżyskim zespołem. Do Bochni pojechało blisko 20 kibiców STS, którzy na pożegnanie sezonu zgotowali siatkarzom świetny doping. - Chcieliśmy, aby czuli wsparcie do samego końca rozgrywek - mówił inicjator wyjazdu Krzysztof Pastuszka.

Faza o utrzymanie: TSV Mansard Sanok - MKS Andrychów - odbędzie się 29 marca.

1. MOSiR Bochnia 6 20 13:10
2. MKS Andrychów 5 15 11:5
3. TSV Mansard Sanok 5 8 10:10
4. STS Skarżysko 6 8 9:16