Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stu mieszkańcom zabrano cały parking! Jakim prawem? - pytają

Paweł WIĘCEK [email protected]
- Stu mieszkańcom zabrano cały parking! Jakim prawem? Czy jesteśmy lokatorami gorszej kategorii? - pytają mieszkańcy bloków przy ulicy Jarzębinowej.
- Stu mieszkańcom zabrano cały parking! Jakim prawem? Czy jesteśmy lokatorami gorszej kategorii? - pytają mieszkańcy bloków przy ulicy Jarzębinowej. D. Łukasik
Lokatorzy bloków przy ulicy Jarzębinowej 4 i 6 w Kielcach są oburzeni działaniami władz Kieleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

- To paranoja, żeby wśród bloków robić enklawę dla elity! Spółdzielnia kpi sobie z nas! Zbudowała pałac dla śmietanki i zabrała nam miejsca parkingowe! - denerwują się. W nowym bloku lokal kupił sam prezes spółdzielni. Czy to ma związek ze sprawą?

Chodzi o będący na wykończeniu blok na rogu ulic Toporowskiego i Dębowej na osiedlu Sady. Buduje go Kielecka Spółdzielnia Mieszkaniowa. Ta właśnie inwestycja budzi kontrowersje lokatorów sąsiednich budynków, członków tej samej spółdzielni.

SPRZEDALI NASZYM KOSZTEM

- W zeszłym roku przyjechała ekipa, panowie powiedzieli, że na czas budowy ogrodzą teren. Musieliśmy zabrać samochody, bo zajęli nasz parking. Przez lata służył stu mieszkańcom, teraz są tylko trzy miejsca! - denerwują się ludzie. - Jest ciasno, karetka nie przejedzie, my nie mamy gdzie stawiać aut, bo całe osiedle jest pozastawiane - mówią.

Kwestia zabranego parkingu wiąże się ściśle z tym, że nowy blok będzie ogrodzony. To również oburza sąsiadów. - Robią enklawę w środku osiedla. Jeśli blok jest spółdzielczy, to jakim prawem ma być ogrodzony? Czy dlatego, że mieszkania kupił w nim prezes spółdzielni, ktoś z nadzoru budowlanego i reszta kieleckiej śmietanki? Przecież to także nasza własność! Budowana za nasze pieniądze! Czemu władze naszym kosztem sprzedały miejsca parkingowe nowym lokatorom? - pytają.

TAKIE JEST PRAWO

O wyjaśnienia chcieliśmy poprosić Macieja Solarza, prezesa zarządu spółdzielni, ale ten przebywa aktualnie na zwolnieniu lekarskim. W jego imieniu wypowiedział się zastępca prezesa, Henryk Wilk. - Jeśli chodzi o kwestię ogrodzenia bloku, to nie ma żadnego związku z tym, kto tam mieszka. Zgodnie z prawem, wszystkie nowe inwestycje są obiektami wygrodzonymi po granicy własności - tłumaczy Wilk.
Wiceprezes odnosi się również do problemu deficytu miejsc parkingowych.

- Kilka lat temu spółdzielnia opracowała plan zagospodarowania przestrzennego. U zbiegu ulic Klonowej i Jesionowej było miejsce pod budowę parkingu wielopoziomowego. Jednak inwestycja nie doszła do skutku, ponieważ mieszkańcy oprotestowali ją - mówi.

- Teraz lokatorzy obu bloków będą mieli pięć miejsc przed ogrodzeniem i pięć do parkowania równoległego. Łącznie daje to 10 miejsc zamiast 16, które były. Dodam, że w roku 2010 lub 2011 zorganizujemy parkingi przy ulicy Wojewódzkiej i Wiosennej 7 - podkreśla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie