Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Studencki rajd po południowo - wschodniej Europie (zdjęcia)

Karolina MAJ
Kielecka grupa w Budapeszcie.
Kielecka grupa w Budapeszcie.
15 młodych ludzi łączy nauka w kieleckiej Wyższej Szkole Handlowej i niezwykła pasja - podróże. W tym roku przejechali ponad 3 tysiące kilometrów po południowo-wschodniej Europie.

[galeria_glowna]

To już tradycja, że studenci kierunku Administracja Systemami Bezpieczeństwa Wyższej Szkoły Handlowej imienia Bolesława Markowskiego w Kielcach organizują niezwykłe wakacyjne wyprawy. Z ostatniej podzielili się swoimi wrażeniami.

Ubiegły rok zapisał się w ich pamięci pod hasłem "Adventure Norge 2011" - tak bowiem nazwano wyprawę na północno-wschodnie tereny Starego Kontynentu. Wtedy to młodzi podróżnicy za cel obrali sobie fiordy Norwegii, przejeżdżając samochodami przez Niemcy i Danię, a do Polski wracając przez Finlandię, Rosję, Estonię, Łotwę i Litwę. Tegoroczna wyprawa obfitowała w niemniejszą ilość atrakcji - wyruszyli na południowy wschód Europy. Grupa to 15 młodych ludzi - wszyscy to studenci Administracji Systemami Bezpieczeństwa pod czujnym okiem trenera judo Jacka Słowaka. Plan wyprawy to ponad 3200 kilometrów.

UKRAINA

O wyprawie opowiada jedna z jej uczestniczek, Karolina Maj. - Pierwszy etap wyprawy znalazł swój finał na Ukrainie, w pięknym Lwowie. Trzeba przyznać, że to miasto ma unikatowy klimat. Dla Polaków najważniejszym punktem jest oczywiście Cmentarz Łyczakowski. Położony we wschodniej części miasta cmentarz wydawał się być jakby wtulony w otaczającą i wypełniającą go przyrodę. Niezwykły widok stanowiły zabytkowe nagrobki, sarkofagi i mauzolea spoczywające na falistych wzgórzach, zanurzone w zieleni. I spowijająca cały ten obraz refleksyjna cisza. Wśród tej ciszy, przerywanej poszumem kołysanych wiatrem liści drzew spoczywa wielu wybitnych Polaków - ludzi kultury, nauki i polityki, między innymi poeta Seweryn Goszczyński, Maria Konopnicka, Tadeusz Żuliński. W skupieniu i ciszy słuchaliśmy przewodnika Władimira Tisanowa, prowadzącego nas alejkami Łyczakowskiego Cmentarza i Cmentarza Obrońców Lwowa - znanego jako Orląt Lwowskich.

Odjeżdżając z miasta dane nam było również zobaczyć Katedrę Łacińską i słynny Teatr Operowy wzorowany na architekturze antycznej.

I ruszyliśmy w dalszą drogę. W miejscowości Pustomyty czekała na wszystkich bardzo miła niespodzianka - na zaproszenie jednego z naszych kolegów zatrzymaliśmy się w jego rodzinnym domu. Tam doświadczyliśmy niezwykłej gościnności. Kilka przemiłych godzin upłynęło błyskawicznie wśród doskonałego jedzenia, napitku i muzyki. Z żalem i wielką wdzięcznością za wspaniałą gościnę rozstawaliśmy się z gospodarzami, pokrzepieni na ciele i duchu przed kolejną długą, męczącą jazdą.

RUMUNIA

W stolicy Rumunii - Bukareszcie spędziliśmy 9 godzin na obowiązkowym postoju - chwila oddechu dla kierowców - to próbując spać czy raczej drzemać w busie, to przechadzając się po okolicy dla rozprostowania ciała.

BUŁGARIA

Bułgarski Pernik powitaliśmy w sobotę o świcie. Był dla naszej grupy głównym punktem docelowym w całej podróży, bowiem przybyliśmy tam w charakterze delegacji na zaproszenie European Polytechnical University, by wziąć udział w Green Light Fest 2012 - Pierwszym Międzynarodowym Festiwalu Studenckim. Szybko przełamaliśmy bariery językowe, zawierając wiele ciekawych znajomości ze studentami miejscowymi, z Turcji, Włoch, Niemiec, Łotwy, Macedonii oraz z kilku innych krajów Starego Kontynentu. Wspólne zawody sportowe, koncert do białego rana w malowniczych ruinach twierdzy Krakra, wycieczka nad przepiękną rzekę Ermę, wspaniała bułgarska kuchnia, tradycje, kultura, zapierające dech w piersiach górskie krajobrazy, fascynujące opowieści i legendy - wymieniać można by bez końca atrakcje. Dwa dni w Perniku upływały w cudownym klimacie.

Pernik stanowił punkt kulminacyjny i zwrotny całej podróży. Po zakończeniu festiwalu zbieraliśmy się do powrotu w kierunku Ojczyzny inną trasą - przez Serbię, Węgry i Słowację.

SERBIA

Serbia - kraj ten jeszcze niedawno przeżywał koszmar wojny i wciąż widoczne są zniszczenia - dziury po bombach i pociskach w budynkach maskowane są reklamami. Zwiedziliśmy jedno z najstarszych miast Europy - Belgrad, a oprowadzał nas po nim przewodnik Nemania. Na obiad "zakotwiczyliśmy" w Ada Ciganlija, niegdyś wyspie na rzece Sawie, obecnie połączonej z miastem rozległym kompleksem wypoczynkowo-sportowym. Utworzono tu zalew z ponad 7 kilometrową plażą. Właśnie tu odbywały się Mistrzostwa Świata w Kajakarstwie i Wioślarstwie. Mieszkańcy Belgradu tłumnie spędzają w Ada Ciganlija upalne lato korzystając z szerokiej gamy atrakcji, między innymi kajaków, nart i rowerów wodnych, grając w golfa, tenisa, piłkę nożną, koszykówkę, paintball, skacząc na bungee czy przesiadując w kawiarniach, restauracjach i klubach czynnych przez całą dobę.

WĘGRY

Kolejnym przystankiem był Budapeszt. W stolicy Węgier zostaliśmy powitani przez panią Marię Helma- Polkę, która zgodziła się być naszą przewodniczką i pokazała nam najpiękniejsze miejsca miasta. Znakomity budynek Parlamentu, kapiący przepychem Zamek Budański, most Łańcuchowy, Baszta Rybacka…słowa nie wystarczą by wyrazić piękno i magię tego miasta. Tutaj trzeba po prostu być, stanąć przy Moście Łańcuchowym i…patrzeć. Odcinek Dunaju spięty mostami nie bez powodu został jako pierwszy na Węgrzech w 1987 roku wpisany na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

SŁOWACJA

Stolica Węgier była ostatnim dłuższym przystankiem na trasie. Przez Miszkolc dotarliśmy na Słowację i uświadomiliśmy sobie jak szybko minęło te kilka wspaniałych dni i już tylko godziny dzieliły nas od powrotu do Polski i zakończenia naszej "ekskursji". Jeszcze tylko przekroczenie granicy w Barwinku i można powiedzieć "witajcie w domu!".

Jak mówi powiedzenie: "Wszystko co piękne, szybko się kończy" tak i w tym przypadku ma się wrażenie, że czas płynął szybciej niż zwykle. Jednego możemy być pewni- na tej ani na następnej wyprawie studenci Administracji Systemami Bezpieczeństwa z trenerem Jackiem nie poprzestaną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie