Ostatni raz na studniówkowym balu spotkali się uczniowie i grono pedagogiczne z VIII Liceum Ogólnokształcące imienia Henryka Sienkiewicza. Zabawa była jednak przednia.
Najprawdopodobniej w przyszłym roku szkolnym w szkole może zabraknąć uczniów, których ubywało z resztą już od kilku lat. - Nie prowadzimy już naborów do pierwszych klas, więc ta studniówka jest niestety ostatnią dla naszych uczniów. Zależy nam jednak, żeby się dobrze bawili i tak też się dzieje - mówi Dyrektor placówki, Marta Dibelka. Na sobotniej studniówce jej szkoły bawiły się trzy klasy. Dwie trzecia oraz jedna druga. W sumie w kieleckim hotelu "Karczówka" zameldowało się ponad 50 maturzystów.
Spotkanie na wspólnym balu rozpoczęło się od Poloneza, którego w pierwszej parze poprowadzili Dyrektor Szkoły i uczeń klasy drugiej Bartłomiej Wojanczyk. Potem już przyszła pora na zabawę do białego rana. Didżej Mcfly, czyli Grzegorz Wójcik dał sygnał do zabawy jednym z największych obecnych hitów, utworem "Bałwanica" zespołu Piersi. Pierwszą część zabawy zdominowały również inne polskie przeboje, natomiast wraz z biegiem kolejnych godzin, można było się bawić już przy najróżniejszych światowych hitach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!