- Nie odnajdzie więcej nas ta sama chwila - śpiewała Beata Kozidrak z zespołu Bajm. Do słów tej piosenki odniósł się dyrektor V Liceum Ogólnokształcącego imienia księdza Piotra Ściegiennego w Kielcach, Dariusz Wojciechowski. Witając się ze swoim uczniami na ich balu maturalnym, życzył im, by to, co przeżyją na studniówce wspominali nie tylko następnego dnia, ale także po latach. Tak, jak on wraca myślami do swojej zabawy.
Wspomnienia na całe życie
- Moja studniówka była w 1981 roku, w I Liceum Ogólnokształcącym imienia Stefana Czarnieckiego w Chełmie. Do tej pory wspominam ten bal, jakże inny od tych obecnych: w murach szkoły, kiedy razem przygotowywaliśmy i scenografię i program artystyczny. To były inne czasy. Teraz może te bale trochę spowszechniały, bo jest gimnazjalny, półmetkowy, ale mimo to, ten maturalny jest jedyny i niepowtarzalny - podkreślił dyrektor Wojciechowski i dodał: - Bez względu na czas, wszystkie studniówki łączy jedno: młodość, radość i to tego wieczora jest najważniejsze.
Maturzyści ze "Ściegiennego" bawili się w Best Western Grand Hotelu w Kielcach. Zaproszenie na bal przyjęło 286 uczniów, z dziewięciu klas.
Tradycyjny polonez w dwóch odsłonach
Kilka minut po godzinie 20 zabrzmiał polonez. Najpierw zatańczyli go wszyscy, a następnie został wykonany polonez pokazowy. Nie mogło zabraknąć również tradycyjnego walca, do którego zaśpiewała jedna z maturzystek "Ściegiennego", Weronika Stachura. To nie przypadek, szkoła słynie z utalentowanych artystycznie absolwentów.
Chętnych do wykonania walca brakowało. Przykład młodzieży dał dyrektor Wojciechowski, który razem z nauczycielką języka angielskiego, Alicją Staszewską ruszył na parkiet.
Jaka studniówka, taka matura
Po nieśmiałych początkach, już późnym wieczorem, nikogo do tańca nie trzeba było namawiać. Maturzyści bawili się przy największych hitach współczesnych i tych starszych. O dobrą muzykę i niezapomniany klimat zadbał zespół muzyczny Orion Band. W końcu, jaka studniówka, taka matura.
Z uśmiechem swoją studniówkę wspomina Aleksnadra Sikora, absolwentka V Liceum Ogólnokształcącego w Kielcach. Dokładnie rok temu także tańczyła poloneza.
- To było w tym samym miejscu, gdzie dziś. Tym razem jestem tu jako osoba towarzysząca, ale czuję się tak, jak na swoim balu - przyznała Ola.
/dota/
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?