Studniówka 2015 Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Sichowie Dużym (zdjęcia)

Maturzyści z Zespołu Szkół w Sichowie Dużym na swoją studniówkę wybrali się do zajazdu" Oaza" w Oleśnicy. Tradycyjne studniówkę rozpoczął polonez odtańczony przez kilkanaście par. Wykonaniu przyglądała się liczna publiczność. Po tych niezwykle emocjonujących chwilach przeżywanych przez wykonawców poloneza przyszła pora także na sporą dawkę emocji, których tym razem dostarczyły przemówienia.

Jako pierwsi, w imieniu wszystkich maturzystów, głos zabrali uczniowie: Weronika Borycka, Patrycja Bryk, Gabriela Sobiegraj i Artur Moryto.

- Studniówka to taki wieczór, który skłania do chwili refleksji i każe rozejrzeć się wokół i zapytać - Dzięki komu tu jesteśmy?. To właśnie teraz pragniemy na państwa ręce szanowna dyrekcjo, kochani nauczyciele złożyć słowa gorących podziękowań za wszystko. Dziękujemy dyrekcji za to, że mieliśmy możliwość kształcenia się w tak dogodnych warunkach, za opiekę i troskę okazaną w czasie naszej edukacji. Dziękujemy państwu za ciepły uśmiech, tak bardzo potrzebny w trudnych chwilach, za stwarzanie rodzinnej atmosfery, za wyrozumiałość i cierpliwość, za każda porcję wiedzy, którą nam przekazywaliście. To dzięki wam poznawaliśmy tajemnice, zmienialiśmy swe poglądy i zapatrywania na otaczający świat, dojrzewaliśmy - rozpoczęła Weronika Borycka

Następnie w swoim przemówieniu dyrektor szkoły Anna Durlej podziękowała rodzicom za pomoc w przygotowaniu uroczystości, uczniom życzyła powodzenia na maturze, a w tę magiczną noc studniówkową udanej i odpowiedzialnej zabawy.
Kilka słów do młodzieży i nauczycieli powiedzieli również przedstawiciele rodziców Maria Ciach-Gałka i Sławomir Sierant. Dziękowali oni dyrekcji i nauczycielom za trud włożony w wychowanie i edukację uczniów. Do maturzystów zaś skierowali między innymi słowa: - Życzymy wam drodzy maturzyści, abyście z całego bezmiaru możliwości potrafili wybrać to co dobre i szlachetne.

Następnie uczniowie obdarowali dyrektor Annę Durlej oraz wychowawców klas Marzenę Mazur i Krzysztofa Masternaka kwiatami. Po uroczystej kolacji walcem rozpoczęto zabawę, która trwała do białego rana.

Zanim jednak maturzyści na dobre zagościli na parkiecie, zespół muzyczny "Kometa" z Wiązownicy, który zapewnił zaplecze muzyczne, odebrał od uczniów uroczyste przyrzeczenie dobrej zabawy.