Studniówka 2016 Technikum numer 1 w Zespole Szkół Zawodowych numer 1 w Kielcach

Polonez w rytm utworu Wojciecha Kilara z filmu „Pan Tadeusz” rozpoczął się punktualnie o godzinie 20. Uczniowie zatańczyli rewelacyjnie, za co otrzymali gromkie brawa.

Ceremonii otwarcia balu dokonała dyrektor Maria Gładyś. W krótkim przemówieniu komplementowała swoich uczniów i zwróciła uwagę na to, jak szybko przemija czas. – Pamiętam, jak cztery lata temu przyglądałam się młodym zagubionym ludziom, którzy nie byli pewni, co czeka ich w tej szkole. Teraz patrzę na was –pewnych siebie i jestem przekonana, że jeszcze nie jeden raz zatęsknicie za tymi nauczycielami, którzy was troszeczkę przyciskali do nauki - mówiła pani dyrektor. Zaznaczyła, że studniówka to pierwszy bal w życiu. –Jaka jest studniówka, taka będzie też matura, dlatego życzę wam udanej zabawy, a za 100 dni - najlepszych wyników maturalnych oraz z egzaminów potwierdzających kwalifikacje zawodowe – podkreśliła pani dyrektor.

W imieniu rodziców głos zabrała pani Agnieszka Niziołek. Wyjaśniała, że cztery lata spędzone w szkole to czas wzlotów i upadków, radości a czasem smutków – za wszystkie te chwile dziękowała dyrekcji oraz nauczycielom „Budowlanki”.

Po części oficjalnej przyszedł czas na pyszną kolację, a później rozpoczęła się zabawa. Choć początkowo młodzież była raczej nieśmiała, po kilku tańcach udowodniła, że bawić potrafi się rewelacyjnie. Didżej serwuje największe hity polskiej oraz zagranicznej muzyki rozrywkowej, przy której wszyscy świetnie się bawią.

Spoglądając na kreacje dziewcząt, można śmiało stwierdzić, że popularne kiedyś na studniówkach długie powłóczyste suknie odeszły do lamusa. Tego wieczoru mienią się we wszystkich kolorach tęczy – wiele młodych dam ma na sobie delikatne pastelowe kreacje, część maturzystek zdecydowała się na odważne odcienie, jak krwisto-czerwony, szafirowy czy nawet seledynowy.