Poloneza zatańczyli uczniowie pięciu klas. Podziwiali ich nauczyciele, rodzice oraz przyjaciele. Wszyscy byli zgodni w ocenie: maturzyści wypadli wspaniale, zachwycili samym tańcem, ale także urodą i elegancją.
Przesłanie skierował do młodych ludzi ksiądz kanonik Krzysztof Rusiecki, proboszcz parafii pod wezwaniem św. Pawła, dziekan sandomierski.
- Dzisiaj radość jest zawarta w tańcu. Ale kryje się w nim coś więcej - piękno obyczajów. Gościnność, szlachetność, szarmanckość zawsze cechowała Polaków, z tych przymiotów słynęli w świecie. Dzisiejszy bal jest okazją do kultywowania pięknych tradycji - mówił ksiądz Krzysztof Rusiecki.
Elementem balu, zgodnie ze szkolną tradycją, był również "profesorski walc". Dyrekcja i nauczyciele zatańczyli walca z uczniami.
- Studniówka to czas zabawy. A ta studniówka z tego niech będzie znana, że osoby towarzyszące dotrzymają nam kroku, że żaden nauczyciel nie będzie stał z boku, że nikogo podczas tańca nie zmorzy sen błogi, a każdego jutro będą boleć nogi - taki sygnał do zabawy dali uczniowie prowadzący oficjalną część studniówki.
Bal rozpoczęła uroczyście dyrektor "budowlanki" Krystyna Kobylakiewicz. Był toast szampanem, a potem kolacja i wspaniała zabawa do rana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?