Studniówkowe harce w powiecie koneckim zakończyli o "pianiu kura" (zdjęcia)

[galeria_glowna]

Trzy bale studniówkowe odbyły się w sobotni wieczór w powiecie koneckim. Bawiła się na nich młodzież z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 i 3 w Końskich oraz Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych ze Stąporkowa.

To jedyny taki weekend w tym roku, w czasie którego swoje studniówki zorganizowały aż trzy placówki z sześciu ogółem działających w powiecie. Każdej z tych imprez towarzyszyła wyjątkowa atmosfera.

Łodzianka pod wrażeniem

Najwięcej osób, bo ponad 200 bawiło się w ZSP nr 3, w koneckiej restauracji Astoria. Poloneza w pierwszej parze zatańczyła dyrektorka Jolanta Gregorczyk razem z nauczycielem historii oraz przysposobienia obronnego Piotrem Muszczyńskim. Na parkiecie pojawili się uczniowie pięciu klas maturalnych ze swymi partnerami. Jak zwykle miłym studniówkowym akcentem są podziękowania, od młodzieży i rodziców dla dyrekcji, nauczycieli, pracowników szkoły, szampański toast. Niejedna łezka zakręciła się w oku. Tegoroczni maturzyści "ekonomika" tradycyjnie zebrali wiele życzeń, głównie za powodzenie na majowym egzaminie dojrzałości. Nie zabrakło smakowitego jadła. Nabyte kalorie pary mogły "zrzucić" podczas szalonej studniówkowej zabawy na parkiecie. Do tańca przygrywał im konecki zespół Pacyfik. Okazało się, że wśród uczestników imprezy nie brakowało także mieszkańców innych województw. Justyna Krakowiak przyjechała tu z Łodzi. - Zaprosił mnie mój kolega Dawid Sadłowski (uczeń klasy czwartej technikum informatycznego, nominowany przez nas do tytułu Mistera Studniówek). Uczę się w łódzkim XII L.O. Najbardziej interesuję się sportem, w szczególności piłką nożną. Moim ulubionym klubem jest Arsenal Londyn - zdradziła Justyna.

Dyrektor po staropolsku

W lokalu U Motyla w Końskich imprezowali studniówkowicze z ZSP nr 2. Na parkiecie pojawiło się 37 par uczniowskich, łącznie z nauczycielami, radą rodziców ponad sto osób. W pierwszej parze poloneza zatańczył dyrektor Jan Rybiński wraz z uczennicą Agnieszką Kuc. Podziękowania od młodzieży i rodziców zebrały wychowawczynie - Laura Mościńska i Anna Tarasińska. Wzniesiono szampański toast za powodzenie na tegorocznej maturze. - Oby ten wieczór przypominał wam wspaniałe chwile pobytu w szkole. Posłużę się staropolskim powiedzeniem "Serdeczny druhu przybywaj, wesela z nami zażywaj, skończymy o pianiu kura, później już tylko matura" - zachęcał do zabawy dyrektor Rybiński. Po tym, jak przyszli absolwenci ZSP nr 2 wraz ze swymi osobami towarzyszącymi zjedli smakowite dania, oddali się studniówkowemu szaleństwu na parkiecie tanecznym. O muzyczną oprawę zadbał zespół Dynamic z Bukowca Opoczyńskiego (województwo łódzkie).

Przed maturą... Bruksela!

"O pianiu kura" zakończyli też swą imprezę maturzyści z ZSP w Stąporkowie, którzy bawili się w miejscowej restauracji Lacona. Poloneza rozpoczęło tu 46 par. Dyrektorka Hanna Rzepka zatańczyła w pierwszej parze z uczniem technikum Krystianem Filipkiem, prowadząc barwny korowód dziewcząt i chłopców. Po tym akcencie tradycyjne podziękowania odebrali wychowawcy dwóch klas - Edyta Grabowska i Dariusz Młodawski. - Studniówka to wesoła zabawa, ale i pewien smutek, świadomość, że wkrótce skończycie szkołę i rozstaniecie się z nami. Życzymy powodzenia na maturze i w dorosłym życiu - mówiła dyrektorka Rzepka. Niespodziankę dla dwójki maturzystów przygotowała także obecna na studniówce burmistrz Stąporkowa Dorota Łukomska. Ufundowała dwa bilety na wycieczkę do Brukseli (odbędzie się 19-22 stycznia) dla zdolnych uczniów klas maturalnych. Szczęśliwymi nabywcami zostali Magdalena Duda i Marcin Dudzic. Burmistrz co roku przyznaje takie nagrody dla maturzystów.

- Życzę wam powodzenia na maturze, spełnienia wszystkich marzeń i tego, abyście zawsze podejmowali trafne decyzje w życiu - powiedziała Łukomska. Po części oficjalnej oraz posiłku studniówkowicze ruszyli w tany. DJ Marek z Suchedniowa zaczął od przeboju karnawał 2013 - piosenki "Ona tańczy dla mnie" grupy Weekend. Potem z głośników poleciały kolejne utwory i zabawa trwała do rana.