Tym razem miejscowi badacze dziejów miasteczka opowiadali o "kultowych" - związanych z Suchedniowem, przedmiotach - pistolecie maszynowym sten, wózkach widłowych Rak, ceramice i odlewach z nieistniejących już fabryk Antoniego Wędrychowskiego i Ludwika Starke, oraz drewnianych zabawkach, produkowanych od pokoleń przez rodzinę Ciszków. Część omawianych przedmiotów można było zobaczyć podczas spotkania.
W jego trakcie rozstrzygnięto konkurs historyczny dla młodzieży. Najciekawsze prace dotyczące losów rodzin na tle dziejów Suchedniowa zdaniem jurorów napisali Kacper Wikło, Zuzanna Żołądek, Natalia Tusznio i Maria Wędrychowska - laureaci otrzymali nagrody pieniężne. Ciekawa dyskusja wywiązała się na temat wyprodukowanego w Suchedniowie stena, którego ośrodek Kuźnica kupił do izby tradycji od miejscowego kolekcjonera Andrzeja Grabkowskiego. Będący w fatalnym stanie zabytek zarekwirowała policja, a kupujący i sprzedający mieli mnóstwo nieprzyjemności. Dopiero po blisko trzech latach umorzono sprawę - a jej bohaterom groziło więzienie za... nielegalny handel bronią.
- Niedługo okaże się, czy sten wróci do Kuźnicy. Mam taką nadzieję, choć nie jest to pewne - mówił Andrzej Karpiński, dyrektor ośrodka kultury. W niedzielę zaprezentowano również nowo wydane historyczne Zeszyty Suchedniowskie - kontynuację zeszytów, jakie ukazały się w 1987 roku. Wszyscy obecni otrzymali po darmowym egzemplarzu. Członkowie "Pod Prąd" zapowiadają kolejne wydawnictwa, wsparcie obiecał burmistrz Suchedniowa, Cezary Błach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?