Suchedniowskie Święto Darów Lasu w Michniowie. Dużo atrakcji i pyszne jedzenie. Zobacz zdjęcia

W sobotę 30 września na terenie Centrum Kształceniowo Integracyjnego w Michniowie odbyło się Suchedniowskie Święto Darów Lasu. Koło Gospodyń Wiejskich "Michniowianki" otrzymały na ten cel dotację od Lasów Państwowych w ramach programu "Natura od Kuchni". Goście dopisali, w festynie wzięło udział około 300 osób. Atrakcji nie brakowało.

Rozpoczęto występami zespołów ludowych z Michniowa i Mostek, następnie koncert dał Zespół Sygnalistów Myśliwskich Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu. Leśnicy grający na "plesówkach" i rogach parforce zaprezentowali tradycyjne sygnały myśliwskie, o tradycjach muzyki łowieckiej opowiadał Roman Noworycki. Wiersz o lesie własnego autorstwa recytował michniowianin Andrzej Synowiec. Jako gwiazda wieczoru wystąpił zespół Gędzi Chór, którego muzyka powstała w dużej mierze do tekstów suchedniowskiego leśnika i poety Jana Gajzlera.

Wielkim zainteresowaniem cieszyło się stoisko Nadleśnictwa Suchedniów, na którym rozdawano materiały promocyjne, w tym mapy. Leśnicy rozdali 300 sadzonek dębów, buków, modrzewi i innych drzew. Do Michniowa przyjechał też sokolnik Radosław Sulczyńki wraz z kilkoma ptakami drapieżnymi, w tym z sokołem wędrownym i sową płomykówką. Ciekawie opowiadał o zwyczajach ptaków i sokolnictwie, wykorzystywanym dziś głównie do chronienia lotnisk i upraw. Niestety, ze względu na przechodzące przez teren CKI linie energetyczne pokazy lotów nie mogły się odbyć (są w planach w nieodległym terminie, na Polanie Leśników). Za to wszyscy chętni mogli zrobić sobie pamiątkowe fotografie z sokołami.

Podczas Suchedniowskiego Święta Darów Lasu była okazja by ich skosztować. Michniowianki przygotowały około 1200 pierogów z mięsem, kapustą i grzybami, bigos i gulasz z dziczyzną, pasztet i ponad 200 bułek z jagodami. Pyszne potrawy gotowały i piekły przez kilka dni. Na koniec wydarzenia było ognisko z pieczeniem ziemniaków i potańcówka pod gwiazdami.

Zobacz zdjęcia z imprezy