Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sudół > Niebezpieczny zakręt po remoncie

/Andrzej Nowak/
Trwają ostatnie prace przy modernizacji niebezpiecznego odcinka między I i II Sudołem.
Trwają ostatnie prace przy modernizacji niebezpiecznego odcinka między I i II Sudołem. A. Nowak

Kierowcy mogą czuć się bezpiecznie na trasie z Ostrowca do Lipska. Droga wojewódzka łatana we fragmentach.

Wreszcie niebezpieczny zakręt w Sudole, gmina Bodzechów, został zmodernizowany i wyprofilowany. Kończy się budowa nowej nawierzchni 2-kilometrowego odcinka drogi wojewódzkiej, która prowadzi z Ostrowca poprzez Bałtów do Lipska.

Niebezpieczny zakręt znajduje się między I i II Sudołem, w dole drogi przebiegającej przez las. Na tym odcinku jezdnia była źle wyprofilowana. Ciągle tak podmokła, że dopiero przy słonecznej pogodzie osuszała się w południe. - To cholerna pułapka dla kierowców - nie ukrywa Renata Frańczak, która mieszka w pobliżu i w wyborach uzupełniających została niedawno radną Rady Gminy w Bodzechowie.

- Dochodziło tu do wielu wypadków, bo auta wyrzucane były z zakrętu. Nawet miejscowo, którzy dobrze znali to miejsce, lądowali głęboko w rowie. Nawet policja nie wie o wszystkich zdarzeniach, bo niektóre nie były zgłaszane.

Renata Frańczak przypomina, że gdy została radną, pieniądze na inwestycję były już przeznaczone w budżecie. Jednak ze względu na bezpieczeństwo przejeżdżających szczególnie leżał jej na sercu niebezpieczny odcinek na zakręcie. Tym bardziej, że jako dziecko wpadła tu w poślizg, gdy jechała z mamą. Nikt nie odniósł wtedy obrażeń, ale samochód był w opłakanym stanie. Dlatego też poprosiła kierownika i robotników z pracującej tu firmy Trakt, by w pierwszej kolejności zmodernizowali feralny odcinek drogi. Przydałyby się tu jeszcze barierki, znaki odblaskowe, ale nie wiadomo, czy znajdą się na to pieniądze.

Ruch w tym rejonie jest bardzo duży. Autokary samochody osobowe jeżdżą do Parku Jurajskiego w Bałtowie, samochody ciężarowe wożą kruszywo z firmy Aleksander.

Dzięki staraniom i gospodarności wójta Bodzechowa Jerzego Murzyna i decyzji dyrektora Departamentu Infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego Wojciecha Sikorskiego został wreszcie poprawiony 2-kilometrowy odcinek drogi wojewódzkiej. Jest nadzieja, że sukcesywnie wykonywane będą kolejne niebezpieczne i szczególnie zdewastowane fragmenty na tej trasie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie