Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sukces koncertu charytatywnego "Wyśpiewajmy Dobro" dla chorej Marcelinki w Koprzywnicy

Klaudia Tajs
Na kiermaszu nie mogło zabraknąć wielkanocnych ciast. Każdy kawałek to pełniejsza puszka.
Na kiermaszu nie mogło zabraknąć wielkanocnych ciast. Każdy kawałek to pełniejsza puszka. Klaudia Tajs
Prawie 7 tysięcy 300 złotych zebrano podczas niedzielnego koncertu "Gramy dla Marcelinki - Wyśpiewajmy Dobro", jaki zorganizowano w Zespole Placówek Oświatowych w Koprzywnicy. Koncertom i licytacjom towarzyszył kiermasz wielkanocny z ozdobami i ciastami, podczas, którego zapełniano puszki

Na koncert Gramy dla Marcelinki zaprosiła dyrekcja Zespołu Placówek Oświatowych w Koprzywnicy oraz liczne grono organizatorów. Pomysłodawcą zorganizowania pomocy dla małej mieszkanki Koprzywnicy była Ewa Partyka. - Staram się być otwarta na ludzi i krzywdę ludzką - mówiła Ewa Partyka. - Marcelinka obecnie przebywa na leczeniu w Rzeszowie i bierze trzeci cykl chemii. Terapia jest bardzo kosztowna. Nie mogę teraz określić kwoty, jaką jest potrzebna na leczenie, ale wiem, że potrzebna jest każda złotówka. Przed nią kosztowna rehabilitacja.

Pomocną dłoń w zorganizowaniu wydarzenia podała Aleksandra Klubińska, burmistrz Koprzywnicy, która przyznała, że połączenie koncertu i zbiórki z akcentem świątecznym, to bardzo dobry pomysł na integrację społeczności Koprzywnicy. - Na sali jest cała rzesza aniołów tych większych i mniejszych, jednoczymy się dla Marcelinki - mówiła burmistrz Klubińska. - Wszyscy działamy, bo warto pomagać, nawet ta najmniejsza rzecz zmienia świat.

Dorota Knap ze stowarzyszenia "Dla wspólnego dobra" zapewniła, że społeczność Koprzywnicy jest bardzo ofiarna i jest to już kolejna akcja, podczas której zbierane są pieniądze na rzecz potrzebujących mieszkańców. Tych dużych i małych. - Mieszkańcy chętnie zapełniają puszki - mówiła Dorota Knap. - Dziś mamy dla nich kiermasz z ozdobami i ciastami. Jest tez stoisko z książkami. Każdy może pomóc.

Podczas koncertu odbyła się także licytacja obrazów, które przekazała babcia Marcelinki Janina Materkowska.
Marcelinka to ośmiomiesięczna mieszkanka Koprzywnicy, która od drugiego miesiąca życia stała się dzielną wojowniczką bowiem walczy z bardzo silnym przeciwnikiem, który nazywa się rak. Jak mówi babcia dziewczynki po wielu badaniach jakie przeszła wynik okazał się przerażający to neuroblastoma. Informacja o chorobie spadła na rodzinę nagle - To było na przełomie października i listopada, wnuczka bardzo płakała - wspomina babcia Marcelinki, Janina Materkowska. - Nie mogła leżeć na plecach. Po dokładnych badaniach w Rzeszowie, okazało się, że ma na kręgosłupie raka.

Marcelinka jest pod opieką Kliniki Onkohematologii Dziecięcej w Rzeszowie. Jest także podopieczną Fundacji Iskierka.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie