Zabytkowe organy milczały ponad 30 lat. Instrument, nieużywany i zapomniany, był tak zniszczony, że zastanawiano się, czy rozpoczynanie remontu ma sens. Na niełatwe zadanie zdecydowali się członkowie Stowarzyszenia Miłośników Sanktuarium Maryjnego w Sulisławicach.
Prace były wykonywane były etapami, w miarę zdobywanych funduszy. Trwało to w sumie osiem lat.
Brzmią i wyglądają wspaniale
Podczas demontażu organów z mechanizmu wyniesiono kilka 50-kilogramowych worków piachu, pyłu i innych śmieci. Zanieczyszczenia spowodowały, że cały system traktury się zatarł. Wilgoć również zrobiła swoje. Piszczałki trzeba było zrekonstruować.
- Organy, na bazie starego instrumentu, trzeba było właściwie zbudować od nowa - mówi Kazimierz Szostak, prezes Stowarzyszenia Miłośników Sanktuarium Maryjnego w Sulisławicach.
W trakcie prac zapadła decyzja o zwiększeniu liczby głosów z 14 do 21. Odnowiona została również piękna obudowa instrumentu, czyli szafa organowa. Ponadto powiększono o 15 metrów kwadratowych balkon dla chóru oraz wykonano nowe bariery.
- Różnica między brzmieniem organów elektronicznych a piszczałkowych jest ogromna. Zrekonstruowany instrument ma sublimowane, piękne brzmienie - podkreśla Kazimierz Szostak.
Darczyńcy uhonorowani
Prace kosztowały w sumie około 800 tysięcy złotych. Stowarzyszenie zdobyło na ten cel niewielką dotację z Urzędu Marszałkowskiego. Ponadto organizowało kwesty i loterie oraz pozyskiwało pieniądze z odpisów podatkowych. Największą kwotę na rekonstrukcję instrumentu przekazali darczyńcy.
Odnowione organy poświęcił biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Podczas uroczystości najbardziej zasłużeni darczyńcy otrzymali tytuły Honorowego Przyjaciela Sanktuarium i Kryształową Statuetkę z wizerunkiem kościoła i cudownego obrazu Matki Boskiej Sulisławskiej. W gronie tym znaleźli się: Tadeusz Wrześniak oraz Wanda i Stanisław Oszczypałowie ze Staszowa, Józef Bednarczyk z Sandomierza, a także ordynariusz diecezji sandomierskiej biskup Krzysztof Nitkiewicz.
Instrument, jego najstarsza część, pochodzi z pracowni słynnego organomistrza Adolfa Homana, działającego pod koniec XIX i w pierwszej połowie XX wieku. Wskazuje na to sygnatura na piszczałkach. Przypuszcza się, że organy z sulisławskiego sanktuarium powstały około 1870 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?