MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Supermikołajki prosto z bajki w Pacanowie!

Adam Ligiecki
Lampion świąteczny... ze słoika najlepiej potrafi zrobić mama.
Lampion świąteczny... ze słoika najlepiej potrafi zrobić mama. Adam Ligiecki
W mikołajkowych pracowniach czarowaliśmy pierniki na choinkę, lampiony ze słoika. Pisarze opowiadali o swoich książkach, grali filharmonicy, były prezenty.

- Najlepsze mikołajki są zawsze w centrum bajki! - powitała publiczność na niedzielnej imprezie Karolina Kępczyk, dyrektor Europejskiego Centrum Bajki w Pacanowie. Nic dodać, nic ująć. Piąta edycja „Książki od Mikołaja” przyniosła mnóstwo atrakcji - i dla dzieci, i dla rodziców.

Niemal przez cały dzień pracowały pracownie Świętego Mikołaja. Były spotkania autorskie ze znanymi pisarzami, koncert świętokrzyskich filharmoników, bajkowy film-niespodzianka. A w punkcie kulminacyjnym imprezy wkroczył na arenę Mikołaj, który rozdał cały worek prezentów.

Jeszcze przed południem ruszyły pełną parą mikołajkowe warsztaty. Dzieciaki - przy wsparciu śnieżynek, także pod czułą opieką rodziców - mogły tworzyć prawdziwe cuda. W pracowni kreatywnej powstawały kolorowe, świąteczne lampiony ze słoików, świec i farb. Słodkości - to „czarowanie” piernikowych smakołyków na choinkę; wyobraźnia - malowanie świątecznych buziek. Były też inne atrakcje pobudzające zmysły.

Zabawa - tak, ale głównym przesłaniem „Książki od Mikołaja” jest promocja literatury dziecięcej. Gośćmi specjalnymi niedzielnej imprezy byli znani i cenieni pisarze.

Najpierw na spotkanie autorskie zaprosił nas Rafał Witek. Jest autorem 18 powieści, opowiadań, zbiorów wierszy dla dzieci - za „Zgniłobrodego i lunetę przeznaczenia” otrzymał Koziołka 2015, Ogólnopolską Nagrodę Literacką imienia Kornela Makuszyńskiego.

- Dostałem prezent na Mikołaja, ale przed wyjazdem z domu. Jak wrócę, to go rozpakuję - tym wyznaniem od razu „kupił” serca dzieciaków. Zwłaszcza, że zaraz potem pokazał wielką bajkową walizkę, pełną... kul bilardowych. Szczęśliwcy mogli nawet do niej zajrzeć. Pierwsza Madzia, potem kolejno: Filip, Martyna, Kamil, Basia, Julek, Maja. Maluchy były w siódmym niebie!
Bardzo interesujące było także spotkanie z profesor Joanną Papuzińską, czyli słynną „Naszą mamą
czarodziejką”. Na małych i dużych czekało coś ekstra: film-niespodzianka, czyli bajkowa „Kraina lodu” w kinie Szkatułka.

W bajkowym centrum zagrali też muzycy Filharmonii Świętokrzyskiej, w koncercie „Historia o małym krawczyku”. Na finał - Mikołaj z workiem pełnym podarków. Uciechy było co niemiara!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie