- Do Superniani Doroty Zawadzkiej ustawiały się długie kolejki rodziców z pociechami, a potem były krzepiące rozmowy.
(fot. Fot. Dawid Łukasik )
- Oglądam programy Superniani, moje dzieci je uwielbiają - powiedziała nam Alina Staniec, która z dwójką swoich pociech Kasią (10 lat) i Piotrusiem (5 lat) stała w długiej kolejce do Doroty Zawadzkiej.
- Kilka jej rad zastosowałam do moich dzieci i okazały się trafione. Teraz też mam parę pytań, kupiłam książkę, i zostanę też na warsztaty dla rodziców, które poprowadzi Superniania - dodała.
Dorota Zawadzka cieszyła się, że rodzice pytają, chcą wiedzieć więcej.
- To bardzo dobrze, że chcą się uczyć, bo rodzicielstwo to wyzwanie. My wcale nie wynosimy z domu dobrych wzorców, nie wysysamy z mlekiem matki, jak być dobrą matką, czy dobrym ojcem. Nie zdajemy sobie sprawy, że dziecko to inwestycja, którą musimy konsekwentnie rozwijać przez wiele lat - powiedziała nam.
W jej ocenie współcześni młodzi rodzice coraz częściej są partnerami w wychowywaniu dzieci, choć brakuje im cierpliwości i konsekwencji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?