Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Supernowoczesny śmigłowiec Eurocopter EC 135 rozpoczął dyżur ratowniczy w Masłowie (zdjęcia, video)

Iza BEDNARZ
A. Piekarski
- Dzisiejszy dzień jest przepustką dla ekipy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Kielcach na 20 lat dalszego działania - powiedział Robert Gałązkowski, dyrektor naczelny Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który w poniedziałek dokonał uroczystej inauguracji nowej maszyny.

[galeria_glowna]

Nowoczesny Eurocopter EC 135 zastąpił wysłużonego Mi2, wyprodukowanego w 1974 roku. Eurocopter EC135 jest lekkim dwusilnikowym śmigłowcem, który w razie awarii jednego z silników może kontynuować lot na drugim. Jest mniejszy i ma mniejszą średnicę łopat od starego Mi2, dzięki czemu może lądować w miejscu przygodnym, ma automatycznego pilota i radar pogodowy, pozwalający ominąć niebezpieczne pogodowo obszary. W wyposażeniu ma taki sam sprzęt, jak karetki specjalistyczne, między innymi defibrylator, respirator, zestaw pomp infuzyjnych a zespół ratowniczy może prowadzić resuscytację pacjenta podczas lotu.

Inauguracji nowego śmigłowca dla kieleckiego LPR towarzyszyli przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, władz wojewódzkich i samorządowych, obecni i byli pracownicy tego pogotowia oraz przedstawiciele policji, straży pożarnej i służb kryzysowych. Jak powiedział Marek Haber, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia, ministerstwo zakupiło dla Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w całym kraju 23 śmigłowce typu Eurocopter EC 135 i jeden symulator lotów. Wymiana całej floty lotniczej dla pogotowia kosztowała 500 mln zł. Na razie nowoczesne maszyny trafiły do 11 baz terenowych LPR.
- Cieszę się, że przekazaliśmy nowy śmigłowiec Kielcom właśnie dziś, kiedy kierownik tej bazy, pan Kazimierz Wójtowicz obchodzi 30 rocznicę pracy dla naszej firmy. W związku z tym mam dla niego ostatnie zadanie przed emeryturą: wybudowanie bazy do obsługi nocnych lotów - powiedział Robert Gałązkowski, dyrektor naczelny LPR. Nowa baza, która będzie się składała z nowego hangaru z zapleczem socjalnym będzie kosztowała około 6 mln złotych. Pieniądze na ten cel będą pochodziły z funduszy unijnych. Budowa ma się rozpocząć w połowie 2011 roku.

Na razie jednak lotów nocnych nie będzie. Po pierwsze dlatego, że poza Starachowicami, żaden szpital w regionie nie posiada odpowiedniego lądowiska. Jan Gierada, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego obiecał, że takie lądowisko będzie gotowe przy szpitalu wojewódzkim na 30 października. Szpital otrzymał na to blisko 1 mln złotych, w tym ponad 800 tys. dało Ministerstwo Zdrowia a 200 tys. dołożyło miasto Kielce. Do przyjęcia lotów nocnych może być zakwalifikowany szpital w Sandomierzu, jeśli zostaną usunięte drzewa wokół lądowiska, kolejne lądowisko ma powstać przy szpitalu w Busku - Zdroju. Ale to nie wystarczy do uruchomienia nocnych lotów, bo jak wyjaśniła Justyna Sochacka, rzecznik prasowy LPR, najpierw wszyscy piloci w całym Lotniczym Pogotowiu Ratunkowym muszą przejść odpowiednie szkolenie, a na razie nowoczesne maszyny dostało 11 baz. - Nocne loty rozpoczną się najprawdopodobniej dopiero w 2012 roku - powiedziała nam.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie