Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świąteczna paczka dla babci, oferta pracy dla wnuczka. Wspaniały finał historii 29-latka ze Skarżyska

Iwona Rojek, Mateusz Bolechowski
W środę w siedzibie Wtórpolu przygotowano świąteczną paczkę dla pana Marcina i jego babci.
W środę w siedzibie Wtórpolu przygotowano świąteczną paczkę dla pana Marcina i jego babci. Mateusz Bolechowski
29 - letni pan Marcin znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. Nie potrafiąc znaleźć wyjścia, podzielił się swoimi problemami z naszą redakcją. To historia z happy endem.

Kilka dni temu do naszej redakcji zadzwonił młody mieszkaniec Skarżyska. Był zdruzgotany swoją sytuacją. - Od wielu lat radzę sobie sam, pomagała mi jedynie babcia, ale teraz ona ma 86 lat i sama potrzebuje pomocy - mówił pan Marcin. - A ja jestem w takim stanie, że nie widzę już żadnego wyjścia.

Jestem zrozpaczony i babcia jest mną zrozpaczona - przyznawał. Gdy miał osiem lat, ojciec wyjechał do pracy zagranicę i ślad po nim przepadł. Kilka lat później wyjechała matka i również nie wróciła. Chłopcem, dziś już mężczyzną, opiekowała się babcia. Skromnie, ale radzili sobie. Sytuacja zmieniła się pół roku temu, kiedy skarżyszczanin stracił pracę.

Jak żyć?

Pan Marcin nie ma pieniędzy ani na wynajem pokoju, ani na życie. - Od kilku miesięcy szukam zatrudnienia, mógłbym robić wszystko, kłaść płytki, pracować w budownictwie, w sklepie, tam poprzednio pracowałem i miałem bardzo dobre wyniki w sprzedaży, ale niczego nie mogę znaleźć - mówił załamany.

- Najbardziej chciałby pracować w Skarżysku, żeby być blisko babci, bo są dla siebie jedynymi bliskimi osobami. - Budzę się rano i przeraża mnie, że jestem sam, nie mam rodziny. Nikt mnie nie potrzebuje, nie mam pracy, ani dokąd pójść. Zbliża się Wielkanoc, ja nie mam się z czego cieszyć, jeszcze bardziej mnie to przygnębia - zwierzał się pan Marcin.

Babcia boi się o wnuczka

- Boję się o mojego wnuczka, żeby sobie czegoś nie zrobił - mówi babcia. - Jak resztką sił ugotuje obiad, to nieraz bywa tak, że on przyjdzie niczego nie zje i wychodzi. Nawet się do mnie nie odezwie, taki stał się zamknięty w sobie i przygaszony. Nigdy się tak nie zachowywał. Nie wiem, co mu przyjdzie do głowy, jak dalej będzie taki załamany, bez pracy. A ja ledwo powłóczę nogami, nie mogę mu w żaden sposób pomóc. Ostatnio kilka razu byłam w szpitalu, to zawsze do mnie przychodził, martwi się bardzo o mnie, a ja o niego.

Marcin mówi, że nie ma żalu ani do matki ani do ojca, choć zgotowali mu bardzo trudny żywot. - Nie wiem, jak mam dalej żyć, dla kogo, bo babcią też się bardzo stresuję, że narażam ją na zmartwienia, mówi, że się przeze mnie wykończy. Zbliża się Wielkanoc, ja nie mam się z czego cieszyć, jeszcze bardziej mnie to przygnębia.

Damy mu pracę

Krótko po opublikowaniu artykułu w "Echu Dnia" o panu Marcinie, późnym wieczorem odezwał się do nas Leszek Wojteczek, właściciel skarżyskiej firmy Wtórpol. Był poruszony dramatycznym wołaniem o pomoc.

- Dam temu panu pracę - zadeklarował. Odpowiedzialna osoba w firmie w najbliższych dniach spotka się z nim, sprawdzi, jakie kwalifikacje ma skarżyszczanin i zaproponuje mu odpowiednie do nich zatrudnienie. Już następnego dnia pracownice Wtórpolu przygotowały paczkę świąteczną dla pana Marcina i jego babci. Znalazło się w niej wszystko, czego nie powinno zabraknąć na wielkanocnym stole. W czwartek ta niespodzianka została dostarczona adresatom. Wraz z propozycją pracy dla 29 - latka.

- Mam nadzieję, że dzięki temu ci państwo Wielkanoc przywitają radośnie, a nie w smutku - mówi Leszek Wojteczek. Pan Marcin nie chciał początkowo wierzyć, że odzew na jego wołanie o pomoc przyszedł tak szybko. Jak się okazuje, w tych trudnych czasach dobrych ludzi wciąż nie brakuje.
Do sprawy wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie