Bartłomiej Przebieracz z Wojsławic w gminie Kazimierza Wielka zdobył najwięcej głosów wśród chłopców i został Świąteczną Gwiazdeczką Echa Dnia 2020. Bartek ma prawie dwa i pół roku i uwielbia... majsterkować oraz gotować. Jest pierwszym dzieckiem państwa Anny Stępień i Marka Przebieracza i oczkiem w głowie całej rodziny.
Bartek kolejny raz jest laureatem akcji Echa Dnia. W poprzednich latach zawsze brał w niej udział i odnosił sukcesy.
- Bartek mówi o sobie Bibi i jest bardzo ruchliwym, wesołym dzieckiem. Chodzi już do żłobka w Kazimierzy Wielkiej i bardzo lubi zabawy z dziećmi. Ale po południu, gdy wraca do domu od razu zabiera się do zabawy samochodem, traktorem, koparką i majsterkowania. Właściwie, jak sam mówi, najbardziej lubi pomaga tacie naprawiać samochody i inne rzeczy. Ma swoje klucze, inne narzędzia i trzeba przyznać, że doskonale wie, co do czego służy. Gdyby był silniejszy, sądzę że poradziłby sobie nawet ze zmianą koła czy obsługą wiertarki. Wyda się, że męskie prace nie mają przed nim żadnych tajemnic – opowiada o swoim synku Anna Stępień.
Ale jak przyznaje mama, Bibi zna się też na kuchni. - Może dlatego, że ma imponujący apetyt i zjada właściwie wszystko, co zostanie mu podane na stół. Wyjątkiem jest tylko… czekolada, zupełnie inaczej niż u większości dzieci. Wie że trzeba dbać o ząbki i chętnie chodzi do dentysty – śmieje się pani Anna.
Bartek ma już małe sukcesy w kuchni. - Potrafi zrobić jajecznicę. Umie wybić jajka, pomieszać, je i doprawić solą, mnie pozostaje tylko usmażyć je na kuchence. Oczywiście takie wspólne gotowanie bardzo go cieszy i zachęca do kulinarnych eksperymentów. Jako rodzice, jesteśmy bardzo zadowoleni, że jest taki samodzielny, ciekawy świata, odważny – mówi mama Bartusia.
Ale wiek dziecięcy ma swoje prawa. - Nie zawsze jest jednak takim aniołkiem. Czasem bywa trochę nieznośny, zbyt ruchliwy, hałaśliwy, absorbujący uwagę a nawet uparty, chodzi dość późno spać i nawet nie chce słyszeć o rodzeństwie, a my przecież planujemy w niedalekiej przyszłości drugie dziecko. Sądzę, że musi trochę podrosnąć, by ustąpić miejsca rodzeństwu. Na razie nie rezygnuje z komfortowej pozycji jedynaka i cieszy się wszystkimi przywilejami w rodzinie. Oczywiście jest uwielbiany przez wszystkich dziadków, a on sam odwzajemnia uczucie, darząc szczególnymi względami dziadka Kazika – mówi pani Anna, która poświęca synowi każde popołudnie i każdą wolną chwilę.
- Wspólnie dużo czytamy i oglądamy książeczki, wykonujemy różnorodne prace plastyczne, tańczymy, śpiewamy, gramy – słowem robimy wszystko to, co daje nam radość. Bartek uwielbia także nasze domowe zwierzęta. Mamy cztery psy, koty, które lubi obserwować, karmić, poić. Jest bardzo uczuciowy i na swój sposób bardzo troszczy się o wszystkie zwierzaki. One cierpliwie znoszą jego zainteresowanie. Myślę, że z Bartka wyrośnie w przyszłości fajny facet, taki jak jego tata Marek – mówi z dumą pani Anna.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?