Świąteczne gwiazdeczki. Za Mają Przytułą ze Staszowa rok pełen wrażeń i cudownych wydarzeń. A na finisz znalazła się na okładce Echa Dnia

Akcja Świąteczne gwiazdeczki zgromadziła setki zdjęć uroczych dziewczynek z całego województwa. Spośród wszystkich czytelnicy wyłonili laureatkę, której radosna twarz ozdobiła okładkę wydania Echa Dnia w piątek, 21 grudnia.

Maja Przytuła ma siedem lat i od tego roku jest członkiem społeczności szkolnej. Dla dziewczynki to był rok wielkich i fajnych wydarzeń. - Byłam na wycieczce w Zakopanym, poszłam do pierwszej klasy, urodził się mój braciszek Szymuś, dużo fajnych rzeczy się zdarzyło - mówi Maja. - No, a teraz Świąteczna gwiazdeczka. Fajny był ten rok - dodaje. Podczas rozdania nagród towarzyszyli jej rodzice Ilona i Patryk.

Opowiada, że bardzo lubi chodzić do szkoły, i ma tam wielu przyjaciół. - Najbardziej lubię się bawić z Sandrą i Kariną, a z chłopaków to z Karolem i Kacprem. Bawimy się w berka i w chowanego. W domu też się czasem bawię. Raz się schowałam i próbowałam wystraszyć mamę, ale nie się dała. Mama za bardzo czuwa nad domem - mówi. Maja bardzo lubi się bawić także lalkami i czytać. - Moją ulubioną książką jest „Plastusiowy pamiętnik” - dodaje. Prócz Mai i Szymusia dom wypełniają pięcioletnie bliźniaki - Mikołaj i Adam. - Oni są jak tornado. Wpadną i wszystko zmiotą - mówi z siostrzaną sympatią Maja.

Jak dodaje pani Paulina, między rodzeństwem jest więź, a oczkiem w głowie wszystkich jest teraz półroczny Szymuś. W domu przeważają mężczyźni, ale dziewczyny znajdują i czas dla siebie. - Najbardziej lubię z mamą chodzić na basen i pływać. Umiem już kraulem, delfinem i żabką. Choć przydaje się jeszcze deska, albo tata do przytrzymania - relacjonuje dziewczynka. Na pytanie jak się odnajduje w domu, gdzie jest więcej chłopaków, rezolutnie odpowiada: - Każdy ma swój kąt życia.

ZOBACZ TEŻ: