Świetlica w Nowej Słupi wreszcie otwarta

Sołtys Nowej Słupi, radna Jadwiga Kot: Cieszę się, że wreszcie udało nam się otworzyć świetlicę dla mieszkańców. Mamy świetne wyposażenie, które będzie nam służyć. Wierzę, że uda nam się dojść do porozumienia ze wszystkimi. To przecież nasze wspólne dobro.
(fot. Andrzej Nowak )

Na uroczystość licznie przybyli mieszkańcy gminy, strażacy w galowych mundurach, pracownicy Urzędu Gminy. Sołtys Nowej Słupi, radna Jadwiga Kot podziękowała wszystkim za współpracę i pomoc w zakończeniu remontu oraz wyposażeniu świetlicy. - Przeszliśmy wspólnie wiele doświadczeń - powiedziała. - Nie jest łatwo pogodzić racje wszystkich. Wierzę jednak, że w najbliższym czasie świetlica połączy nas we wspólnej pracy dla małej ojczyzny.

Członek Zarządu Powiatu Kieleckiego Bogdan Gierada zdumiony był zmianami, które zaszły wewnątrz budynku. Przypomniał, że do tego budynku ma szczególny sentyment, bo tu odbywało się jego przyjęcie ślubne. - Ta świetlica ma służyć przede wszystkim młodzieży, najmłodszym, ale także nieco starszej młodzieży - mówił wójt gminy Wiesław Gałka. - Ma służyć mieszkańcom Nowej Słupi i okolicznym miejscowościom, ale także gościom, licznym turystom, którzy w razie deszczu nie muszą od nas wyjeżdżać. Taki jest cel tego przedsięwzięcia. Dzisiaj z radością przecinamy wstęgę.

W dolnej części budynku urządzona została siłownia, na parterze znalazły się pozostałe urządzenia, komputery, bilardy, gry futbolowe. - Nie spodziewaliśmy się, że będziemy mogli korzystać z tak wielu urządzeń - nie ukrywał Karol Siwicki, który przybył na uroczystość z kolegami. - Szkoda, że wakacje już się kończą. Miejmy nadzieję, że ostatnie dwa tygodnie świetnie tu jeszcze wykorzystamy.

Przypomnijmy, że świetlica nie została oddana bez trudności. Grupa kilku strażaków OSP skutecznie blokowała wejście do budynku przez kilka miesięcy. Przed dwoma tygodniami nie chciała nawet otworzyć drzwi, gdy został przywieziony sprzęt do świetlicy. Strażacy mówili, że to ich własność. Jednak wyrysy działek ze Starostwa Powiatowego w Kielcach jednoznacznie stwierdzały, że nieruchomość należy do gminy.

To na tej podstawie gmina odnowiła przed czterema laty elewację budynku. Przed rokiem, zgodnie z postulatami mieszkańców, wystąpiła o środki unijne na remont pomieszczeń i ich wyposażenie. Projekt został dobrze przygotowany i Urząd Marszałkowski przyznał pieniądze.

Mieszkańcy tłumnie uczestniczyli w otwarciu świetlicy.
(fot. Andrzej Nowak)