Świetny występ drużyn z powiatu opatkowskiego w turnieju Tymbarku

Nagrodę dla najlepszego zawodnika turnieju 12-latków otrzymał Jakub Górski ze Szkoły Podstawowej w Opatowie.

Na stadionie w Nowinach w piątek i w sobotę odbywał się finał wojewódzki turnieju "Z podwórka na stadion o Puchar Tymbarku". Duże sukcesy odniosły w nim drużyny z powiatu opatowskiego.

Wśród chłopców w kategorii do 12 lat zwyciężyła Szkoła Podstawowa w Ożarowie. Zespół Grzegorza Witka rozpoczął rywalizację w grupie C, gdzie w pierwszym meczu pokonał UKS Orliki Dąbrowa 3:1, następnie pewnie zwyciężył Szkołę Podstawową numer 2 ze Staszowa 4:0. Takim samym wynikiem zakończył się mecz z Jędrzejowem, a w następnym spotkaniu ożarowianie wygrali z Kondycją II Kielce 4:1. W ćwierćfinale, po zaciętej walce pokonali Szkołę Podstawową numer 12 ze Starachowic 3:2, później w półfinale Szkołę Podstawową z Ostrowca 4:2. W wielkim finale przyszło zmierzyć im się z pierwszym zespołem Kondycji Kielce.

GOL W OSTATNIEJ MINUCIE

- Mecz był bardzo wyrównany i miał dramatyczną końcówkę - mówi Grzegorz Witek, trener Szkoły Podstawowej w Ożarowie. - Obie drużyny miały po trzy klarowne sytuacje do zdobycia gola, ale żadnej nie udawało się wyjść na prowadzenie. Rozstrzygnięcie przyszło dopiero w ostatniej minucie. Nasz napastnik został sfaulowany przed polem karnym. Zdecydowałem, że ten rzut wolny wykona Filip Stępień, który jest lewonożny. Filip stanął na wysokości zadania i przepięknym strzałem umieścił piłkę w siatce. Chwilę później sędzia zakończył mecz - relacjonuje Grzegorz Witek.

Tego dnia zespół z Ożarowa spotkało jeszcze jedno wyróżnienie. Nagrodę dla najlepszego zawodnika turnieju chłopców do lat 12 zdobył Jakub Górski. - To środkowy pomocnik, bez którego na boisku nie dzieje się dosłownie nic. Śmiejemy się z kolegami, że inni tylko kopią piłkę, a on gra - żartuje trener Witek. Dodajmy, że z informacji "Echa Dnia" wynika, iż Jakubem Górskim poważnie zainteresowana jest Korona Kielce. Zawodnik regularnie uczestniczy w turniejach razem z kielecką drużyną, a w Ożarowie był już pytać o niego sam Andrzej Kobylański, dyrektor sportowy klubu z T-Mobile Ekstraklasy.

Dzięki zwycięstwu w województwie Szkoła Podstawowa w Ożarowie zagra w wielkim ogólnopolskim turnieju finałowym, który w dniach 30 kwietnia - 2 maja odbędzie się na stadionie Polonii w Warszawie. Będą tam rywalizowały 64 drużyny z całego kraju. Najlepsze osiem z nich zagra w wielkim finale na Stadionie Narodowym.

Drużyna ze Szkoły Podstawowej w Ożarowie, która zajęła czwarte miejsce wśród chłopców do lat 10.

SĄ WŚRÓD NAJLEPSZYCH

Oprócz zwycięstwa w turnieju chłopców do lat 12, zespół Szkoły Podstawowej z Ożarowa trenowany przez Jarosława Lipowskiego zajął również czwarte miejsce w rywalizacji chłopców do lat 10. W rozgrywkach grupowych zwyciężał kolejno Szkołę Podstawową numer 3 w Kazimierzy Wielkiej (5:0), Szkołę Podstawową w Wolicy (8:0), i Szkołę Podstawową w Pacanowie (4:1). Po pokonaniu w ćwierćfinale Szkoły Podstawowej w Nowinach 3:0, piłkarze z Ożarowa dostali się do półfinału, gdzie po zaciętym meczu ulegli Starowi Starachowice 4:5 i Publicznej Szkole Podstawowej numer 1 w Ostrowcu Świętokrzyskim 1:3. Ostatecznie w turnieju zajęli czwarte miejsce.

- Po meczu półfinałowym został spory niedosyt, bo był bardzo wyrównany i obfitował w kontrowersje - komentuje Jarosław Lipowski. - Myślę, że w następnej edycji ci chłopcy mogą osiągnąć jeszcze lepsze rezultaty. Trzeba jednak powiedzieć, że jesteśmy dumni z tego, że Ożarów znalazł się w najlepszej czwórce województwa, obok tak dużych ośrodków piłkarskich, jak Ostrowiec, Skarżysko i Starachowice - mówi.

Zespół Orląt Bidziny, czwarta drużyna turnieju dziewczynek do lat 12 podczas dekoracji

DZIEWCZYNY TEŻ POTRAFIĄ GRAĆ

To nie jedyne laury, które w turnieju zdobyły drużyny z powiatu opatowskiego. W rywalizacji dziewczynek do lat 12 czwarte miejsce zdobyły piłkarki Orląt Bidziny. W grupie wygrały 5:0 z Super Dziewczynami z Bielin i Siódemką Ostrowiec Świętokrzyski, w ćwierćfinale z Liderem Łopuszno 5:1. Po porażce z Gacusiem Konieczno 1:6 w półfinale, dziewczyny z Bidzin w meczu o trzecie miejsce dały się zrewanżować swoim koleżankom z Siódemki Ostrowiec za porażkę w grupie i przegrały 4:5.

- To był dobry turniej, choć oczywiście żałujemy spotkania półfinałowego - mówi Damian Jędrzejewski, trener Orląt Bidziny. - Po przegranej z Gacusiem dziewczynki na ostatni mecz wyszły bardzo zmęczone, i dały się ograć rywalowi, którego w rozgrywkach grupowych pokonały dość gładko - komentuje.

Dodajmy jeszcze, że zawodniczka Orląt Bidziny, Martyna Kaczmarska, aż 13 razy trafiała do siatki rywali, co dało jej tytuł najlepszej strzelczyni turnieju dziewcząt do lat 12. - Martyna jest wielkim talentem kobiecej piłki nożnej, być może na skalę krajową. W rozgrywkach Świętokrzyskiego Związku Piłki nożnej występuje razem z chłopcami, i niejeden z nich chciałby mieć taką technikę jak ona. Ma ogromną szansę zrobić kiedyś wielką karierę - ocenia trener Jędrzejewski.