Świętokrzyscy uczniowie rozpoczęli nowy rok szkolny 2017/2018. Relacje z Kielc i powiatów

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Rozpoczęcie roku szkolnego w Kielcach

Od rozpoczynającego się właśnie roku szkolnego wchodzą w życie wielkie zmiany w systemie edukacji. Wygaszanie gimnazjów i wiążący się z tym pierwszy rocznik uczniów w VII klasach szkół podstawowych, nowa podstawa programowa i szkoły branżowe - to podstawowe zmiany, jakie zachodzą w edukacji.

W poniedziałek 4 września 154 tysiące 158 świętokrzyskich uczniów rozpoczęło rok szkolny. Wojewódzkie uroczystości z tej okazji zorganizowano w Szkole Podstawowej imienia Stefana Żeromskiego w Mąchocicach-Scholasterii. O godzinie 10 odbyła się msza święta w kościele w Brzezinkach, natomiast około godziny 11 zorganizowano uroczystości w szkole.

Siódmoklasiści w rozterce

Wielkie przeobrażenia dotyczą wszystkich świętokrzyskich szkół, w niektórych placówkach zmienili się także dyrektorzy. Od 1 września 2017 roku na stanowisku dyrektora renomowanej Szkoły Podstawowej Integracyjnej numer 11 w Kielcach jest pani Dorota Szpaderska, która wcześniej przez wiele lat kierowała Gimnazjum numer 3 imienia Janusza Korczaka w Kielcach. Nowa szefowa szkoły przywitała wszystkich gorąco, zwróciła szczególną uwagę na klasy siódme, które właśnie rozpoczynają reformę edukacji.
- Wy już jesteście stałymi bywalcami tej szkoły, a ja dopiero zaczynam pracę tutaj. Liczę na wasze uśmiechy i wsparcie - przyznała Dorota Szpaderska życząc wszystkim wytrwałości, optymizmu sukcesów oraz po prostu dobrego samopoczucia w szkole, bo to przecież jest niezmiernie ważne.

Po uroczystym rozpoczęciu roku szkolnego zapytaliśmy uczniów siódmej klasy o to, czy cieszą się, że zostali w szkole podstawowej, czy woleliby pójść do gimnazjów. Okazuje się, że większość trochę obawia się zmian. - Zawsze wszyscy chwalili gimnazjum, które tutaj było, to byłby dla mnie inny etap edukacji - mówiła Dalia. Przyznała jednak, że w reformie widzi także pewne pozytywy, jak chociażby to, że nadal będzie w tej samej klasie, ze „starymi” znajomymi.

Do gimnazjum chciałyby też pójść Paulina i Julia z kieleckiej „Jedenastki”. - Mogłabym poznać nowych ludzi i nie byłoby tyle zamieszania - stwierdziła Julia. - Na razie jesteśmy trochę zdezorientowane, bo jeszcze nie mamy podręczników. Z tego co wiem, mamy je dostać już w tym tygodniu więc myślę, że sytuacja jakoś się ustabilizuje - dodała Paulina.

Zobacz relacje z rozpoczęcia roku szkolnego w: