Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świętokrzyskie derby w pierwszej lidze piłkarzy ręcznych w Sandomierzu

Paweł KOTWICA [email protected]
Po dziewięciu kolejkach rozgrywek KSSPR Końskie zajmuje piąte miejsce w tabeli, Wisła Sandomierz dziewiąte, ale obie drużyny dzielą tylko dwa punkty różnicy. Jeśli w sobotę gospodarze wygrają, to wyprzedzą konecczan.

Ważne

Ważne

Mecz w sobotę 5 grudnia o godzinie 18 w hali przy ulicy Patkowskiego. Bilety do nabycia w kasach przed meczem. Wynik meczu Wisły Sandomierz z Końskimi zaraz po meczu na WWW.ECHODZNIA.EU

- Dlatego musimy zrobić wszystko, żeby nie przegrać - mówi trener KSSPR Końskie, Rafał Przybylski.

POJEDYNEK MŁODYCH TRENERÓW

Spotkanie, które rozpocznie się w sobotę o godzinie 18 w hali przy ulicy Patkowskiego w Sandomierzu, będzie również pojedynkiem dwóch młodych trenerów - Przybylski ma 30, a Adam Węgrzynowski z Wisły 34 lata.

- Z Końskimi zawsze grało nam się ciężko, również we własnej hali. Wyjątkiem był mecz w poprzednim sezonie, który wygraliśmy jedenastoma bramkami (39:28, w rewanżu KSSPR wygrało 30:25 - przyp. red.), ale w tamtym pojedynku wychodziło nam praktycznie wszystko - przypomina Adam Węgrzynowski, dla którego problemem w mijającym tygodniu była grypa, która położyła do łóżek kilku jego zawodników. - W sobotę wszyscy będą do dyspozycji, chociaż może nie wszyscy w pełni sił, bo niektórzy ostatnio nie trenowali - mówi Węgrzynowski. Gdzie widzi najmocniejszy punkt zespołu z Końskich? - Na pewno dużym wzmocnieniem jest Michał Przybylski, zawodnik z dużym doświadczeniem w ekstraklasie. Końskie się przed tym sezonem wzmocniły, ale liczyłem, że na tym etapie będą miały więcej punktów, niż 9. Na pewno musimy wyjść przeciwko tej drużynie z pełną koncentracją, zagrać mocno w obronie - mówi szkoleniowiec z Sandomierza.

PRAWIE WSZYSCY ZDROWI

Zespół z Końskich ominęła grypa, wyjątkiem jest drugi bramkarz Mateusz Kornecki, który jednak do soboty powinien się wykurować. A z której strony Rafał Przybylski widzi największe zagrożenie w Wiśle? - Marcin Ogrodnik, Dariusz Karbownik, Sławomir Kuroś, jeśli poczynania tych graczy uda nam się ograniczyć, nasze szanse bardzo wzrastają. Jeśli nie, będzie trudno wygrać z Wisłą - ocenia szkoleniowiec konecczan. - Wisła ma dobrą pierwszą "siódemkę", ale nie ma wielu wartościowych zmienników. Ale na pewno będzie to ciekawy i stojący na dobrym poziomie mecz - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie