Świętokrzyskie inwestuje w kulturę. Wydano prawie 300 milionów. Na co pójdą kolejne pieniądze?

Departament dyrektora Kowalczyka podliczył wydatki na kulturę w latach 2007 - 2013, które pochodziły z unijnych funduszy. Jak się okazuje, region zyskał całkiem sporo unijnego wsparcia. Dzięki pieniądzom z Unii Europejskiej, ale także z Funduszy Norweskich można było uruchomić flagowe inwestycje w regionie oraz nowe atrakcje kulturalno - turystyczne.

- Zrealizowaliśmy projekty zakresu infrastruktury kultury o charakterze ponadregionalnym, regionalnym i lokalnym, zarówno przy wsparciu z pieniędzy Unii Europejskiej, Województwa Świętokrzyskiego, samorządów lokalnych i podmiotów prywatnych. W latach 2010 - 2014 powstały aż 73 takie inwestycje o wartości ponad 277 mln zł. Pieniądze unijne udało się wywalczyć między innymi dla Muzeum Narodowego w Kielcach na modernizację obiektów, w tym dla Muzeum Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku i dawnego pałacu biskupów krakowskich. Muzeum zrewitalizowało również kamienicę pod Trzema Herbami w Kielcach, w której powstało Muzeum Dialogu Kultur, trwa remont dziedzińca pałacowego w Kielcach. Rozbudowano Park Etnograficzny w Tokarni. Klasztor na Karczówce, zamki w Chęcinach i Ujeździe poddano pracom remontowym i konserwatorskim. Także kieleckie Biuro Wystaw Artystycznych przeniosło się do nowej siedziby, którą wyremontowano w ramach projektu rewitalizacji śródmieścia Kielc. Dzięki tym pieniądzom powstało też Międzynarodowe Centrum Kultur, gdzie funkcjonuje dziś między innymi Filharmonia Świętokrzyska - informuje dyrektor Kowalczyk. - Również dzięki pieniądzom unijnym, można było odrestaurować zabytki na Świętym Krzyżu, wzmocnić dziedzictwo kulturowe Sandomierza. Za unijne pieniądze powstała nowa elewacja Kieleckiego Centrum Kultury oraz unikalna w skali Europy szklana bima w synagodze w Chmielniku. Udało się też przebudować Amfiteatr na Kadzielni. Dziś to jest najpiękniejszy i największy amfiteatr w Polsce. Mamy się czym chwalić i widać to w telewizji co roku, podczas transmisji kolejnych edycji Sabatu Czarownic - podsumowuje inwestycje w infrastrukturę kulturalną nasz rozmówca.

Równolegle z bilansem mijającego okresu unijnego wsparcia, już trwają dyskusje nad tym, na co wydać pieniądze z kolejnej perspektywy unijnej.

- I tu sądzę, że niezwykle ważna będzie ochrona najcenniejszych dóbr kultury, w tym wiele prac konserwatorskich przy różnego typu zabytkach. Wiele z nich wymaga natychmiastowej interwencji konserwatorskiej - przekonuje dyrektor Kowalczyk.

Ale kolejne pieniądze według Kowalczyka powinny być przeznaczone nie tylko na ratowanie zabytków.

- Chcielibyśmy wzmocnić tak zwany "przemysł kultury" Uważam, że musimy zwiększyć rolę dziedzictwa kulturowego w przedsiębiorczości, w tym w rozwoju turystyki. W nowym rozdaniu unijnych pieniędzy warto mocniej wspierać przemysł kreatywny, w tym m.in. rzemiosło, wzornictwo czy sztuki wizualne. Jak pokazały ubiegłe lata multimedia w kulturze i turystyce przyciągają sporą widownię, więc trzeba je wykorzystać na szerszą skalę - przekonuje nasz rozmówca.

- Kultura pełni niezwykle istotną rolę w budowaniu poczucia tożsamości i więzi lokalnych. Dlatego też ważne jest uruchomienie sytemu wsparcia, który dofinansowywałby inicjatywy kulturalne. Chcielibyśmy powołać specjalny program grantowy dla najciekawszych projektów obywatelskich, realizowanych w zakresie kultury. Będziemy zabiegać aby wygospodarowano na ten cel odpowiednie środki - oznajmił Kowalczyk.