MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Świętokrzyskie: Katastrofa młodzieżowego sportu

Piotr BURDA, [email protected], współpraca Waldemar Frańczak
fot. archiwum
Klasyfikację województw co roku ogłasza Polska Federacja Sportu Młodzieżowego. Powstaje ona na podstawie wyników jakie uzyskują młodzi sportowcy w młodzieżowych mistrzostwach i olimpiadach.

16 miejsce

16 miejsce

Czyli ostatnie. Świętokrzyskie w klasyfikacji Polskiej Federacji Sportu Młodzieżowego za 2009 rok zdobyło 3081,41 punktów. Starczyło to do zajęcia 16. miejsca. Do przedostatniego opolskiego tracimy aż 1135,75 punktów, a do 14. podkarpackiego - 1613,78. W roku ubiegłym kolejność była identyczna, jednak zwiększył się dystans dzielący nas od innych. Do najlepszych świętokrzyskie dzieli przepaść. Wygrało mazowieckie - 18 892,04 punktów, przed wielkopolskim - 15 210,27 punktów i śląskim - 14 185,96 punktów.

W ponurym obrazie świętokrzyskiego sportu młodzieżowego wyróżniają się dwie dyscypliny: łucznictwo i piłka ręczna. To za sprawą dwóch klubów: Stelli Kielce i KSS Kielce. Tu jesteśmy krajowymi potentatami. Niestety, na tych dyscyplinach nasze sukcesy się kończą. Lekka atletyka, koszykówka czy judo to dyscypliny bardzo popularne. Ale raczej w telewizji, bo młodzież nie garnie się do ich uprawiania. Nie dlatego, że jest taka leniwa. Dlatego, że nie ma gdzie i z kim trenować. - Bo nie ma klubów i nie trenerów - mówi Zbigniew Bledziewski, kierownik wyszkolenia Polskiej Federacji Sportu Młodzieżowego na woj. świętokrzyskie.

DROGI WAŻNIEJSZE

Skarżysko, Starachowice i Końskie były kiedyś liderami sportu młodzieżowego. - Teraz sport tam umiera, razem z zakładami, które tam poupadały. Nie ma kto się tym zająć - mówi Zbigniew Bledziewski. Powinny zrobić to samorządy. - Ale tam są inne potrzeby: służba zdrowia czy drogi. Na sport młodzieżowy brakuje - mówi Bledziewski. Nie ma pieniędzy na sprzęt sportowy, wyjazdy i obozy sportowe. O pensjach dla trenerów nawet nie ma co mówić. Z młodzieżą trenują siwiejący panowie, wierzący w sportową ideę. - Jaki młody człowiek zgodzi się ciężko pracować za darmo? Ma przecież rodzinę i swoje potrzeby - mówi Zbigniew Bledziewski.

MUSI BYĆ KASA

O połowę mniejsze województwo opolskie jest wyżej w rankingu od nas. Dlaczego? - Bo tam idą dużo większe pieniądze na sport młodzieżowy - tłumaczy Marek Kędzior, kierownik oddziału kultury fizycznej i sportu urzędu marszałkowskiego. Ale zaklinam się, że my też dużo wydajemy na ten cel. - Jako pierwsi zaczęliśmy wypłacać stypendia dla młodych sportowców, od 350 do 700 zł miesięcznie. Utworzyliśmy kadrę B dla utalentowanych, młodych zawodników, którzy nie mieszczą się w limitach związków sportowych - wylicza Marek Kędzior. W tym roku urząd marszałkowski chce dołożyć tysiąc złotych do pensji trzydziestu - czterdziestu trenerom, mającym sukcesy. Drugi tysiąc ma dać samorząd. To ma zachęcić ich do pracy z młodzieżą. Póki co, dotychczasowe działania nie przekładają się na sukcesy sportowe naszej młodzieży. Świętokrzyskie nadal jest na szarym końcu. - Ale zdobywany coraz więcej punktów. W tym roku przekroczyliśmy pułap trzech tysięcy - mówi Marek Kędzior. Po chwili jednak przyznaje. - Niestety, inni zdobywają ich jeszcze więcej.

Kielce, potem nic

Kielce, potem nic

W klasyfikacji gmin najwyżej, bo na 19. miejscu są Kielce (awans o jedno miejsce). Ostrowiec zajął 84. miejsce (spadek o 7). Dopiero 123. są Starachowice, a 197. Skarżysko-Kamienna. W rankingu powiatów najlepiej wypada powiat grodzki kielecki (19. miejsce). Na 97. miejscu jest powiat ostrowiecki. Na 115. miejscu jest powiat starachowicki, 146. skarżyski, 204. konecki, 224. staszowski, 274. jędrzejowski, 306 kazimierski, 312. buski, 324. włoszczowski, 326. opatowski. W rankingu sklasyfikowano 365 polskich powiatów.

Co zrobić żeby świętokrzyski sport młodzieżowy przestał być "czerwoną latarnią"?

Dariusz Daszkiewicz, trener siatkarzy Farta Kielce:

Próbujemy coś zrobić z siatkówką, która od lat była zaniedbana w świętokrzyskim. Robimy cykl turniejów mini siatkówki, czy ferie z siatkówką. Pracę trzeba zacząć z dziećmi już w czwartej, piątej klasie podstawówki. Za pięć lat przyniesie to korzyści. Takim wzorem jest praca KSS Kielce w piłce ręcznej.

Wiktor Pyk, trener łuczników Stelli Kielce:

Nasze miejsce w rankingu to efekt tego, że nie mamy wszystkich dyscyplin, które są punktowane. Taką kopalnią jest tu lekka atletyka, która u nas kuleje. Nie ma się co łudzić, że będziemy wyżej, może kiedyś uda nam się przeskoczyć Opole. Łucznictwo jest akurat tym sportem młodzieżowym, w którym jesteśmy potęgą.

Jan Mochocki, prezes Kieleckiego Klubu Lekkoatletycznego:

Lekka atletyka to rzeczywiście kopalnia punktów w tym rankingu. Mamy jeden klub na całe województwo, a reszta to szczątki. Mam żal do nauczycieli wychowania fizycznego, którzy lubują się w grach zespołowych. Lekka atletyka ich już nie interesuje. Może trzeba stworzyć jakiś program wyjścia z tego zastoju, najlepiej przy urzędzie marszałkowskim.

Jacek Wołowiec, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli:

Trzeba zacząć pracować u podstaw. My razem z klubem VIVE mocno wchodzimy do kieleckich szkół. Jest ku temu dobry moment na fali sukcesów seniorskich piłkarzy ręcznych. Robimy też konferencje dla nauczycieli wychowania fizycznego, na których pokazujemy jak można ciekawie prowadzić lekcje. To jest droga do odbicia się od dna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie