Świętokrzyskie PiS podpowiada, skąd wziąć pieniądze na najważniejsze inwestycje drogowe

W poniedziałek na konferencji prasowej parlamentarzyści PiS ogłosili, iż przygotowali szereg poprawek do tegorocznego budżetu państwa. Kilka z nich, tak zwanych regionalnych, dotyczy infrastruktury drogowej, a w szczególności trzech kluczowych inwestycji: modernizacji drogi krajowej numer 74 na odcinku Kielce-Morawica, drogi S7 (od Jędrzejowa do granicy województwa i od Skarżyska-Kamiennej do granicy województwa) oraz krajowej "42" od Końskich do Starachowic.

- Obietnice posłów PO, że te drogi będą przebudowane, nie spełniły się. Te ważne dla nas inwestycje zepchnięto na dalszy plan. To rzeczy, których nie można zaakceptować - mówi Krzysztof Lipiec, pełnomocnik PiS w województwie. Poseł wyraził wątpliwość, czy podjęte przez parlamentarzystów PO próby pozyskania finansowania dla tych przedsięwzięć odniosą skutek. - Jeżdżą od ministra do ministra i nic z tego nie wynika. Zaniedbują zaś korzystanie z instrumentu, jakim jest zgłaszanie poprawek do budżetu. To jedyny sposób na zdobycie pieniędzy - przekonywał Lipiec.

Posłanka Maria Zuba przedstawiła zawarte w poprawkach źródła finansowania poszczególnych inwestycji. I tak PiS postuluje, by pieniądze na budowę obwodnicy Wąchocka wziąć z rezerw Kancelarii Prezydenta, a miejskiego odcinka "73", S7 w obu kierunkach oraz skrzyżowania w Bilczy na "73" - z obsługi długi krajowego. W sumie miałoby to dać dodatkowe 77 milionów złotych dla województwa.

Choć zaprezentowane przez PiS poprawki nie uzyskały pozytywnej rekomendacji w sejmowej komisji finansów publicznych, parlamentarzyści nawołują przedstawicieli koalicji rządowej o poparcie proponowanych rozwiązań podczas piątkowego głosowania nad budżetem.

- Obawiam się o to, jak zagłosują posłowie PO i PSL. Liczę jednak, że doznają olśnienia - powiedział Krzysztof Lipiec. - Powinna być determinacja wszystkich posłów ziemi świętokrzyskiej. Pamiętamy, jak pani poseł Marzena Okła-Drewnowicz obwieszczała, że w 2011 roku będą pieniądze na "73". Ufamy, że teraz wraz ze swoimi kolegami poprze poprawkę i w 2012 roku będziemy mogli rozpocząć zadanie - podkreśliła Maria Zuba.