Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świętokrzyskie pustoszeje - mamy fatalne statystyki i prognozy

Marzena SMORĘDA
Od kilku lat systematycznie spada liczba mieszkańców województwa świętokrzyskiego. Mniej się nas rodzi, więcej umiera, w dodatku społeczeństwo starzeje się. Opuszczamy także region w poszukiwaniu pracy.

NASZ KOMENTARZ: Patrzmy władzy na ręce

NASZ KOMENTARZ: Patrzmy władzy na ręce

Statystycy prognozując liczbę ludności na najbliższe 30 lat stawiają region świętokrzyski w czołówce najbardziej wyludniających się w kraju. Można to zmienić. Wiele tu jednak zależy od władz regionu, które powinny zadbać o inwestorów, doprowadzić do powstania nowych zakładów pracy, które zaoferują ciekawe i dobrze płatne posady. Wtedy ludzie przestaną wyjeżdżać. Pośrednio zależy to od nas samych - powinniśmy w każdych wyborach rozliczyć władze, które od lat obiecują inwestycje a ciągle ich nie ma.

W 2010 roku w Świętokrzyskiem było 1 milion 266 tysięcy mieszkańców. Dało to naszemu województwu dopiero 13 lokatę w kraju. I nie zanosi się na to, że awansujemy na wyższą pozycję. Od kilku lat systematycznie nas ubywa. Tylko w porównaniu z 2009 rokiem liczba mieszkańców zmalała o ponad 4 tysiące. W samych Kielcach spadła o ponad tysiąc osób. Dlaczego tak się dzieje?

NIEKORZYSTNE PROGNOZY

Głównie dlatego, że rodzi się u nas coraz mniej dzieci. W 2010 roku, według raportu Głównego Urzędu Statystycznego, w Świętokrzyskiem urodziło się ich o 2,3 procent mniej niż w 2009. Dzieci rodziły się częściej na wsiach niż w miastach. Wpływ na liczbę mieszkańców ma także liczba zgonów, których w 2010 roku było w województwie 14 tysięcy, podczas gdy w 2009 roku o 209 mniej. Przyrost naturalny, czyli różnica między liczbą narodzin a zgonów, był więc na minusie o 1600 osób. I tak jest od kilku lat. W dodatku społeczeństwo się starzeje. Ubywa dzieci, za to przybywa emerytów. Widać to szczególnie na wsiach.

Ale bardzo duże znaczenie dla liczby mieszkańców województwa mają także migracje, czyli przeprowadzanie się na inny teren. Dotyczy to głównie ludzi młodych. Na przestrzeni kilku ostatnich lat corocznie z województwa na stałe wymeldowuje się więcej osób niż się tu osiedla. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2010 roku z regionu wyprowadziło się na stałe 13.611 osób, a zameldowało się 11.044. Według prognoz Głównego Urzędu Statystycznego, w najbliższych 20 latach Polaków będzie mniej o prawie 2 miliony, a w województwie świętokrzyskim w 2031 roku mieszkało będzie jedynie 1.115.870 osób. To aż o 151.144 mniej niż teraz.
CZARNY SCENARIUSZ

Jeśli proces wyludniania się będzie wciąż postępował, a prognozy demograficzne na to wskazują, za 20 lat zmieni się zupełnie oblicze naszego regionu. Bo mniej mieszkańców oznacza mniej rąk do pracy, a tym samym mniej pieniędzy z podatków w kasie województwa. Nie będzie pieniędzy na inwestycje, pomoc społeczną, oświatę, służbę zdrowia czy kulturę.

Potwierdza ten smutny scenariusz Aleksandra Pisarska, ekonomista: - Obecna sytuacja i niekorzystne prognozy demograficzne na najbliższe lata dla Świętokrzyskiego, oznaczają kłopoty. Mniejsza liczba ludności i starzenie się społeczeństwa niosą za sobą słabsze możliwości rozwoju gospodarczego przez zmniejszenie konsumpcji oraz problemy ze znalezieniem pracowników. Bo zmniejszy się liczba młodych, a więcej będzie osób w wieku starszym. Wpłynie to także na inwestycje w gospodarce, bo gdy zwiększą się wydatki na wypłatę emerytur, ubezpieczenia społeczne i opiekę zdrowotną, zmniejszą się nakłady na inwestycje. Jednym słowem, osłabi to tempo rozwoju regionu - wyjaśnia.

Jak wspomnieliśmy wyżej, nie tylko ujemny przyrost naturalny decyduje o liczbie mieszkańców. Migracje, czyli przeprowadzki na inny teren, również są bardzo widoczne. Na dodatek wyjeżdżają głównie osoby przedsiębiorcze oraz lepiej wykształcone. Wyjeżdżamy głównie za granice i do Warszawy. To widać bo województwo mazowieckie stale zwiększa liczbę mieszkańców. Perspektywy jakie rysuje Główny Urząd Statystyczny są nieciekawe - stawiają region świętokrzyski w czołówce najbardziej wyludniających się w kraju. To wynik tendencji jakie obserwujemy w ciągu ostatnich 10 lat kiedy liczba ludności spadała bardzo szybko. To niekorzystny scenariusz, który na szczęście nie musi się sprawdzić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie