Sylwester Kwiecień i Andrzej Pruś - oni powalczą w drugiej turze

9 maja sondaż "Echa Dnia"

9 maja sondaż "Echa Dnia"

Kolejny sondaż przedwyborczy przeprowadzimy na ulicach Starachowic w tygodniu poprzedzającym drugą turą przedterminowych wyborów. Zapytamy zdeklarowanych mieszkańców Starachowic, na którego z dwóch kandydatów zagłosują 11 maja. Wyniki podamy na dwa dni przed wyborami, w piątek 9 maja w "Echu Starachowickim". Przypomnijmy, że dwa poprzednie sondaże, które przeprowadziło "Echo Dnia" prawie dokładnie odzwierciedlały wyniki właściwych wyborów.

O fotel prezydenta walczyło ośmioro kandydatów: cztery panie: Marzena Marczewska, Elżbieta Pryciak, Beata Stąpor i Małgorzata Szlęzak oraz czterech panów: Sylwester Kwiecień, Marcin Pocheć, Andrzej Pruś i Andrzej Sendecki. Duża liczba kandydatów i niska frekwencja sprawiły, że głosy rozłożyły się, nikt nie uzyskał 50 procent i jednego głosu.

Oznacza to drugą turę prezydenckich wyborów. Kolejne glosowanie odbędzie się 11 maja, w niedzielę. O fotel prezydenta powalczą dwaj kandydaci, którzy 27 kwietnia uzyskali największe poparcie: Sylwester Kwiecień i Andrzej Pruś. Obaj startują w wyborach z mocnym zapleczem politycznym. Sylwester Kwiecień to kandydat Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Andrzej Pruś - Prawa i Sprawiedliwości.

W niedzielnych wyborach Sylwester Kwiecień uzyskał 3127 głosów, co daje mu 29,62 procent poparcia. Andrzej Pruś zdobył 2379 osób. Oddało na niego głosy 22,53 procent biorących udział w wyborach.

Sylwester Kwiecień: Jestem zadowolony z wyniku

Sylwester Kwiecień podkreśla, że jest zadowolony, że zaufało mu ponad 3 tysiące mieszkańców, tym bardziej, że frekwencja podczas głosowania była raczej niska.
- Dziękuję mieszkańcom miasta, którzy mnie poparli w I turze. Teraz do zrobienia został jeszcze jeden kroczek. Zapraszam do głosowania 11 maja i proszę o poparcie - mówił po wyborach Sylwester Kwiecień.- Spodziewałem się, że będzie druga tura. Było wielu kandydatów, każdy otrzymywał głosy: jedna osoba więcej, druga mniej. Osobiście uważam, że gdyby wybory zakończyły się po pierwszej turze byłoby taniej dla budżetu miasta. Jestem rozczarowany niską frekwencją, ale wybory uzupełniające to do siebie mają, że frekwencja zwykle jest dość niska. Jest to tendencja ogólnopolska.

Sylwester Kwiecień zapowiada, że zaproponuje swojemu kontrkandydatowi udział w publicznej debacie.

- Chciałbym podyskutować o sprawach miasta, udowodnić, że wiele wizji, które przedstawia mój kontrkandydat to czyste chciejstwo, a realizacja tych wizji jest niemożliwa. Mam nadzieję, że pan Andrzej Pruś nie będzie uciekał przed publiczną debatą - powiedział Sylwester Kwiecień.

Pytany o to, na głosy wyborców których kandydatów liczy odpowiada:
- Przekazywanie głosów to gra polityczna, która nie ma przełożenia na rzeczywistość. Liczę na głos rozsądku starachowiczan. Mam nadzieję, że ludzie mają dość eksperymentów i zagłosują na osobę z doświadczeniem samorządowym. Uważam, że mimo niesprzyjających okoliczności wiele udało mi się zrobić i spodziewam się, że zwyciężę w drugiej turze - podkreślił Sylwester Kwiecień.

Prawybory przed drugą turą: Wybierz prezydenta Starachowic

Prawybory przed drugą turą: Wybierz prezydenta Starachowic

W środę, 30 kwietnia początek prawyborów organizowanych przez "Echo Dnia" przed drugą turą przedterminowych wyborów w Starachowicach. Przed drugą turą głosować można tylko poprzez SMS. Głosowanie zakończy się we wtorek 6 maja o godzinie 24. Codziennie będziemy prezentować zwycięzcę dnia. Ostateczny wynik i rozmowa ze zwycięzcą opublikujemy w "Echu Starachowickim" w piątek 9 maja, tuż przed drugą turą wyborów. Zagłosuj na kandydata, który Twoim zdaniem najlepiej będzie sprawował funkcję prezydenta Starachowic. Głosujemy poprzez SMS-y. Jeśli chcesz zagłosować, wyślij SMS pod numer 72466 o treści PRAWYBORY.IMIĘ I NAZWISKO. Cena SMS 2,46 złotych z VAT.

Andrzej Pruś: Cieszę się, że jestem w drugiej turze

Z uzyskanego wyniku zadowolony jest też Andrzej Pruś.
- Przewidywaliśmy, że wybory rozstrzygną się w drugiej turze. Jestem zadowolony, że jestem w drugiej turze, choć oczywiście byłbym bardziej zadowolony, gdyby wybory zakończyły się w pierwszej turze. Budżet gminy nie byłby narażony na dodatkowe koszty, ale takie są uroki demokracji - stwierdził.

Andrzej Pruś zapowiedział, że jego komitet wyborczy zamierza kontynuować spotkania z mieszkańcami Starachowic.
- Czeka nas prac od rana do wieczora, spotkania i rozmowy ludźmi. Władza do tej pory z ludźmi nie rozmawiała, stąd tak niska frekwencja wyborcza. Ludzie są zawiedzeni jakością sprawowania władzy, a my chcemy to zmienić. Nie będziemy ubiegać się o przekazanie głosów u kontrkandydatów, którzy nie przeszli do drugiej tury wyborów. Jeśli zechcą nas poprzeć, jesteśmy otwarci. Będzie nam bardzo miło, ale uważam, że podstawą są głosy mieszkańców, którzy będą przekonani, że zmiany są możliwe. Jestem przekonany, że w drugiej turze będzie wygrana - powiedział Andrzej Pruś.